11 listopada (Narodowe Święto Niepodległości) to jedno z najważniejszych polskich świąt państwowych. Dzień jest ustawowo wolny od pracy i szkoły. Do Sejmu wpłynęła jednak petycja proponująca przeniesienie obchodów niepodległościowych na 7 października.
Do Sejmu trafiła petycja zakładająca zmianę terminu Święta Niepodległości. Już niedługo posłowie mogą pochylić się nad obywatelską propozycją, według której obchody znanego, narodowego święta miałyby zostać przesunięte na 7 października – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
O tym, czy Narodowy Dzień Niepodległości zmieni swoją datę zadecydują w najbliższym czasie posłowie. Propozycja zmiany jest jednak obywatelska i została wniesiona w ramach petycji przez Remigiusza Grabca.
Zdaniem Remigiusza Grabca to 7 października, a nie 11 listopada jest datą, do której można przypisać obchody Narodowego Dnia Niepodległości. Dlaczego?
„Zgodnie z ogólnoświatowym zwyczajem, data święta niepodległości danego państwa jest rocznicą wydania przez władze narodową dokumentu zwanego deklaracją niepodległości. W przypadku Stanów Zjednoczonych Ameryki jest to dzień 4 lipca. W przypadku Polski – dzień 7 października. W tym bowiem dniu, w 1918 r. Rada Regencyjna Królestwa Polskiego proklamowaną Polskę Zjednoczoną i Niepodległą” – pisze w uzasadnieniu petycji jej autor.
Pomysłodawca Remigiusz Grabiec, przedstawia argument, że datą symboliczną dla Polski niepodległej jest 7 października, kiedy to w 1918 roku Rada Regencyjna Królestwa Polskiego ogłosiła niepodległość.
Projekt zakłada, że właśnie tego dnia powinniśmy obchodzić Narodowe Święto Niepodległości.
Dzień pamięci Piłsudskiego
W uzasadnieniu petycji czytamy, że 11 listopada 1918 roku nie miało decydującego znaczenia dla odzyskania niepodległości, a jedynie przekazano władzę wojskową Piłsudskiemu. Grabiec proponuje również ustanowienie 11 listopada jako Narodowego Dnia Pamięci Józefa Piłsudskiego, niemniej jednak bez przyznawania mu statusu dnia wolnego od pracy.