Babciowe to ważna część nowego rządowego programu Aktywny Rodzic. Poza kolejną formą finansowego wsparcia młodych rodzin – tym razem wychowujących dziecko w wieku do trzech lat – fundamentem programu i zasiłku jest aktywizacja zawodowa obojga rodziców.
Program Aktywny rodzic ruszy prawdopodobnie już w trzecim kwartale tego roku. Wsparcie w postaci 1500 zł wypłacanych co miesiąc, mają otrzymać matki, które zdecydują się po urodzeniu dziecka wrócić do pracy, zanim dziecko skończy 3 lata. Pieniądze rodzina będzie mogła wykorzystać na opłacenie żłobka lub opiekunki, albo podzielić się nimi „z babcią”.
– Obejmuje 1,5 tys. zł na zapewnienie opieki nad małym dzieckiem do lat trzech, ale w takiej formie, żeby był realizowany cel opiekuńczy i aktywizacyjny. Chodzi o to, aby matki, rodzice mogli łączyć role zawodowe z rolami rodzicielskimi – powiedziała niedawnow TVN24 BiS szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
„Świetnie, jeśli tę opiekę będzie sprawowała babcia, dziadek czy ktoś z rodziny, ale my nie chcemy wypychać babci, dziadka, cioci, wujka z rynku pracy. Chcemy, żeby z taką babcią, z takim dziadkiem czy innym członkiem rodziny zawarta była umowa aktywizacyjna, taka jak jest dla niań i opiekunek, żeby to była praca, bo praca opiekuńcza to praca” – podkreśliła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk szefowa resortu rodziny, w rozmowie z TVP Info.
„Na takiej umowie babcia, dziadek czy inna osoba, opiekująca się dzieckiem zyska podwójnie. Będzie mieć nie tylko zapewnioną wypłatę z babciowego, ale także dofinansowanie z budżetu państwa kosztów ubezpieczenia emerytalno-rentowego i zdrowotnego. Co to oznacza? Że jeśli to babcia, która jest już na emeryturze i zajmie się opieką nad dzieckiem, będzie mieć opłacane składki emerytalne, które powiększą jej emeryturę” – pisze „Fakt”.
Podoba Wam się to rozwiązanie?