Policja w Mielcu prowadzi dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku, który miał miejsce w środę przed południem na drodze wojewódzkiej nr 984 w miejscowości Wola Mielecka (woj. podkarpackie).
W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosła 19-letnia kobieta.
To już kolejny tragiczny wypadek, który wydarzył się w Polsce w ostatnich dniach.
Do wypadku doszło w środę przed godziną 12:00.
Ze wstępnych informacji, które podała Komenda Powiatowa Policji w Mielcu, wynika, że 65-letni kierowca ciężarówki marki Kamaz potrącił młodą kobietę, która prawdopodobnie nagle wtargnęła na jezdnię, bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Kierowca był zaskoczony i nie zdołał odpowiednio zareagować.
Według relacji „Faktu”, kierowca próbował uniknąć tragedii, jednak prowadzenie załadowanej ziemią ciężarówki było trudnym zadaniem.
Ostatecznie odbił w prawo, co spowodowało, że ciężarówka wpadła do rowu i przewróciła się na bok, opierając o skarpę.
Niestety, w rowie znalazła się również ofiara. Pomimo szybkiego przybycia służb ratunkowych i prób reanimacji, 19-letnia piesza zmarła.
Badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora, a funkcjonariusze zabezpieczyli teren zdarzenia.
Pod nadzorem prokuratury prowadzone są dalsze czynności, mające na celu ustalenie przyczyn i dokładnych okoliczności wypadku.
Droga była zablokowana przez kilka godzin. Świadkowie, z którymi rozmawiał „Fakt”, relacjonowali, że ofiara chwilę przed wypadkiem wyszła ze sklepu i zmierzała w stronę przystanku po drugiej stronie drogi.
Wypadek mógł być spowodowany brakiem wyznaczonych przejść dla pieszych w tej okolicy.
Ten tragiczny wypadek to kolejny przypadek śmiertelny na polskich drogach w ostatnim czasie.
Wciąż żywe są emocje związane z karambolem, do którego doszło w piątek 28 października na drodze S7 w Borkowie pod Gdańskiem.
W wyniku tego zdarzenia zginęło czworo dzieci w wieku od 7 do 12 lat, które wracały z meczu Lechia Gdańsk-Legia Warszawa.