Tragiczna śmierć 19-letniej Polki na plaży w pobliżu wioski Ouddorp w Holandii. Niestety, pomimo podjętej próby reanimacji, nie udało się jej uratować. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie doszło do przestępstwa – poinformowała holenderska policja.
Jak wynika z informacji przekazanej przez policję, Polka oraz jej włoska przyjaciółka, wybrały się w sobotę na plażę w niewielkiej miejscowości Ouddorp. Kobiety miały tam spożywać alkohol. W pewnym momencie Włoszka zasnęła, a gdy się obudziła około godziny 21.30, zorientowała się, że jej 21-letnia przyjaciółka zniknęła. Kobieta zaalarmowała policję.
„Po kilkugodzinnych poszukiwaniach dziewczynę znaleziono na plaży. Mężczyzna, który ją znalazł, natychmiast zadzwonił pod numer 911 i rozpoczął reanimację. Dziewczyna została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, ale tam niestety zmarła” – głosi komunikat służb.
Policja bada przyczyny tragedii, ale na podstawie ustaleń lekarza medycyny sądowej wstępnie wykluczono udział osób trzecich.