Z przykrością informujemy o śmierci 27-letniego Nugzari Tsurtsumii, wielokrotnego medalisty mistrzostw świata i Europy, który został znaleziony martwy w swoim domu.
Gruzińskie media nie wykluczają możliwości, że młody zapaśnik popełnił samobójstwo.
Tsurtsumia został odnaleziony w swoim domu w Khobi, Gruzja.
Według portalu lelo.ge, 27-letni sportowiec mógł targnąć się na swoje życie.
„Był jedną z największych gwiazd w nieolimpijskiej kategorii wagowej do 55 kilogramów. W 2019 roku zdobył złoty medal na mistrzostwach świata, pokonując miejscowego zawodnika Khorlana Zhakansha.
W 2022 i 2023 roku wywalczył srebrne medale na mistrzostwach świata, a w mistrzostwach Europy 2022 zajął drugie miejsce.
Podczas tegorocznych mistrzostw Europy zajął piątą pozycję.
Ostatnie zawody, w których brał udział, to memoriał Polyak Imre i Varga Janos w Budapeszcie,” informuje portal Inside The Sports.
Tsurtsumia był uważany za jednego z najbardziej utalentowanych zapaśników swojego pokolenia.
Lokalne media donosiły o jego problemach osobistych: w 2023 roku stracił oboje rodziców w przeciągu dwóch miesięcy, co wpłynęło na jego stan psychiczny.
Dodatkowo, borykał się z trudnościami finansowymi.
„Składamy kondolencje wszystkim bliskim Nugzariego.
Dzięki niemu nasz kraj był wielokrotnie reprezentowany na międzynarodowych arenach,” napisano na stronie gruzińskiego komitetu olimpijskiego GNOC.
Spoczywaj w pokoju [*]
Żałoba rodziny Pazurów
Cezary i Radosław Pazura przeżywają trudne chwile.
Ich ojciec, Zdzisław Pazura, zmarł 21 czerwca, ale żadne z nich nie podzieliło się tą smutną wiadomością z mediami. Pogrzeb odbył się 3 lipca.
Zdzisław Pazura, były nauczyciel, został pożegnany przez rodzinę, przyjaciół i dawnych uczniów.
21 czerwca zmarł Zdzisław Pazura, ojciec Cezarego i Radosława.
O jego złym stanie zdrowia wiadomo było od jakiegoś czasu. Informacja o tym, że ojciec Pazurów jest w ciężkim stanie, wypłynęła, gdy Cezary został zapytany o powód swojej nieobecności na pogrzebie Janusza Rewińskiego.
Wówczas aktor odpowiedział, że jego ojciec jest w bardzo ciężkim stanie, a odwiedziny w szpitalu, w którym przebywał, odbywały się tylko w określonych godzinach.
Pazura ten czas wolał wykorzystać na to, aby spędzić ostatnie chwile z umierającym ojcem:
Powód był tylko jeden jedyny. Ja mam tatę w bardzo ciężkim stanie.
Odwiedziny w szpitalu są w określonych godzinach. Nie mogłem być na pogrzebie, bo mam swoje problemy, niosę swój krzyż — wytłumaczył Cezary Pazura.
Ojciec Cezarego i Radosława Pazur miał 87 lat. Chociaż zmarł 21 czerwca, pogrzeb z nieujawnionych przyczyn odbył się dopiero 3 lipca.
Informacje o śmierci Zdzisława Pazury i pogrzebie zostały potwierdzone przez dom pogrzebowy, który zorganizował ceremonię.
Z nekrologu wynika, że uroczystość odbyła się o godz. 12 w kaplicy w Ujeździe — miejscu, z którym rodzina Pazurów jest związana.
Bracia nie ujawniali mediom szczegółów na ten temat.
Na pogrzebie obecna była rodzina zmarłego, przyjaciele oraz byli uczniowie.
Zdzisław Pazura był bowiem nauczycielem w Szkole Podstawowej w miejscowości Osiedle Niewiadów, nieopodal Tomaszowa Mazowieckiego.
Zdzisław Pazura wraz z żoną Jadwigą od lat mieszkał pod Tomaszowem Mazowieckim, gdzie urodzili się jego obaj synowie.
Kiedyś pracował jako nauczyciel muzyki w miejscowości Osiedle Niewiadów.
Prowadził tam też amatorski teatr i to właśnie on w znacznej mierze był odpowiedzialny za zaszczepienie miłości do sztuki i aktorstwa w synach.
Rodzice Pazurów wzięli ślub w 1961 roku. Ich mama Jadwiga odeszła w styczniu 2023 roku.
Spoczywaj w pokoju [*]