NEWSPOL

3 rozwiązania na opadające powieki naturalnym sposobami

Zjawisko opadających powiek jest znacznie bardziej powszechne, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Szacuje się, że dotyka ono niemal co piątą osobę, a więc aż 18% całej populacji.

Choć z pozoru może wydawać się to wyłącznie problemem estetycznym, jego konsekwencje są znacznie bardziej zauważalne — twarz z opadającymi powiekami często wygląda na smutną, przemęczoną, a czasem nawet chorą.

Nathalie Dendura, kosmetyczka i specjalistka od jogi twarzy, podpowiada, że istnieją naturalne sposoby, które mogą poprawić wygląd tej okolicy, bez potrzeby sięgania po zabiegi chirurgiczne.

W większości przypadków opadanie powieki wynika z naturalnych procesów starzenia się skóry oraz osłabienia mięśnia odpowiedzialnego za jej unoszenie.

Z wiekiem skóra na górnej powiece traci jędrność, staje się wiotka, a jej nadmiar zaczyna zbierać się tuż nad okiem, tworząc charakterystyczne fałdy i zagłębienia.

To właśnie te zmiany powodują, że spojrzenie traci swój wyraz i staje się mniej otwarte, co negatywnie wpływa na ogólne postrzeganie naszej twarzy.

Co ciekawe, problem ten nie dotyczy wyłącznie kobiet, choć u nich bywa bardziej zauważalny — również wielu mężczyzn doświadcza podobnych zmian w okolicach oczu.

Niektóre osoby są w pełni świadome tego, że ich powieki zaczynają opadać i że nadmiar skóry w tej okolicy deformuje kontur oka, sprawiając, że wyglądają na starsze, niż są w rzeczywistości.

Na szczęście nie każda sytuacja wymaga interwencji chirurga plastycznego, ponieważ istnieją sposoby na poprawę jędrności skóry i kondycji mięśni powiek za pomocą prostych, ale skutecznych ćwiczeń.

Kosmetyczka Nathalie Dendura proponuje trzy nieskomplikowane ruchy, które można bez trudu wykonywać samodzielnie w domu, najlepiej przed lustrem.

Choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się banalne, regularność ich wykonywania przynosi zauważalne rezultaty w postaci lepiej napiętej skóry i bardziej otwartego spojrzenia.

Wszystko, czego potrzebujesz, to chwila czasu, trochę skupienia i systematyczność, bo to właśnie konsekwencja ma tutaj kluczowe znaczenie.

Pierwsze ćwiczenie polega na tym, aby położyć palce delikatnie na zamkniętych powiekach, bez wywierania nacisku, a następnie spróbować kilkakrotnie otwierać oczy, wykonując serię powtórzeń trwających około dziesięciu sekund.

Ten prosty ruch angażuje mięśnie odpowiedzialne za unoszenie powiek, co może pomóc im wrócić do bardziej naturalnej pozycji.

Drugie ćwiczenie polega na otwarciu szeroko oczu i umieszczeniu jednego palca nad brwiami, a drugiego — poniżej, tak by delikatnie rozciągnąć skórę w górę i jednocześnie wykonywać ruchy mrugania.

Trzeba przy tym uważać, by nie napinać innych mięśni twarzy, zwłaszcza czoła, bo chodzi tu o precyzyjną pracę nad konkretną okolicą.

Trzecia technika, znana jako ćwiczenie motyla, skupia się na pracy górnych powiek poprzez dynamiczne mruganie przez około trzydzieści sekund.

Podczas tego ćwiczenia należy ustawić palec pod dolną powieką, w kierunku nosa, a usta uformować w literę „O”, co angażuje dodatkowe mięśnie twarzy.

Choć może to wyglądać nieco zabawnie, takie połączenie ruchów skutecznie aktywuje mięśnie wokół oczu, poprawiając ich napięcie i wspierając naturalny kontur oka.

Ćwiczenia te są bezpieczne, nieinwazyjne i mogą być wykonywane przez każdego, niezależnie od wieku czy płci, pod warunkiem zachowania regularności.

Efekty nie pojawią się z dnia na dzień, ale już po kilku tygodniach codziennej praktyki można zauważyć, że spojrzenie staje się bardziej otwarte, a górna powieka mniej opadająca.

Dodatkową korzyścią może być również poprawa krążenia krwi w tej delikatnej okolicy oraz redukcja uczucia ciężkości oczu po długim dniu.

Jeśli marzysz o bardziej świeżym, wypoczętym wyglądzie bez konieczności sięgania po zabiegi medycyny estetycznej, warto dać tym ćwiczeniom szansę.

Nie kosztują nic poza kilkoma minutami dziennie, a mogą przynieść wyraźną poprawę wyglądu, komfortu i samopoczucia.

Exit mobile version