9 lutego zmarł znany polski aktor, który zagrał w największych produkcjach w kraju. Znany był głównie z filmu “Psy”.
Aktor na wielkim ekranie zapisał się rolami Witka Kobusa w „Wodzireju”, oficera w „Gdziekolwiek jesteś, panie prezydencie”, prokuratora Nawrockiego w „Psach”, Grabowskiego w „Młodych wilkach 1\2”, profesora w „Życiu jako śmiertelnej chorobie przenoszonej drogą płciową” czy nauczyciela w „Katyniu”. Po raz ostatni zagrał przed kamerą w 2019 r. w filmie krótkometrażowym „Gorycz” Jakuba Jaska.
Aktor urodził się we wrześniu 1945 roku w Katowicach. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Od wielu dekad grał w Starym Teatrze w Krakowie i to właśnie on poinformował śmierci aktora.
To na deskach scen przy ul. Jagiellońskiej i Starowiślnej stworzył blisko 70 wspaniałych kreacji, współpracując najwybitniejszymi twórcami teatru. Jego Iwan Szatow w Biesach w reż. Andrzeja Wajdy, Demetriusz w Śnie nocy letniej w reż. Konrada Swinarskiego czy Clotaldo w Życie jest snem w reż. Jerzego Jarockiego na trwałe wpisały się w historię polskiego teatru – napisano.
Aleksander Fabisiak zmarł 9 lutego w Krakowie. Miał 78 lat. Był wieloletnim wykładowcą Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, a w latach 1993-1999 był dziekanem Wydziału Aktorskiego tej uczelni. Na co dzień Fabisiaka aż do 2012 r. można było podziwiać na deskach Teatru Starego. To właśnie ta instytucja oficjalnie pożegnała swojego dawnego aktora.
„Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Aleksandra Fabisiaka – aktora teatralnego i filmowego, od 1967 roku przez 45 lat związany ze Starym Teatrem. […] Jego Iwan Szatow w 'Biesach’ w reż. Andrzeja Wajdy, Demetriusz w 'Śnie nocy letniej’ w reż. Konrada Swinarskiego czy Clotaldo w 'Życie jest snem’ w reż. Jerzego Jarockiego na trwałe wpisały się w historię polskiego teatru. Ostatnią jego rolą na deskach sceny przy placu Szczepańskim był zabawny i wzruszający Smarkul w 'Chłopcach’ Stanisława Grochowiaka (2012) ” – przekazał Teatr Stary w Krakowie.
Spoczywaj w pokoju [*]