Ceny masła rosną w zawrotnym tempie, a wkrótce możemy zobaczyć je na półkach sklepów w cenie nawet 10 zł za 200 g.
Jak wygląda sytuacja z mlekiem, z którego produkowane jest masło?
Eksperci nie mają wątpliwości co do przyczyn tej sytuacji.
Wzrost kosztów produkcji mleka prowadzi do wzrostu cen tego produktu.
Potwierdzono, że susza dotknęła aż 13 województw. Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach szacuje, że straty w plonach wynoszą około 20 proc. w porównaniu do średnich plonów uzyskiwanych w długoterminowych warunkach pogodowych.
Obecnie dostępność mleka na rynku jest o 15 proc. mniejsza niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Eksperci przewidują, że całkowity spadek produkcji mleka w skali roku może wynieść od 5 do 10 proc.
Znaczący spadek produkcji mleka prowadzi do wzrostu kosztów, które wpływają na ceny mleka i produktów mlecznych, takich jak masło.
Niedobór mleka staje się coraz bardziej widoczny.
W sklepach można zaobserwować wyższe ceny produktów mlecznych, a brak promocji na masło staje się normą, co może być szczególnie odczuwalne dla konsumentów.
Na tę sytuację wpływa kilka czynników.
Po pierwsze, upały i susza obniżają wydajność krów, które w trudnych warunkach pogodowych produkują mniej mleka.
Po drugie, niedobór trawy i sianokiszonek w diecie krów wpływa negatywnie na ich zdrowie i efektywność produkcyjną.
Choć zbiory kukurydzy paszowej są dobre i rolnicy uzupełniają nią dietę krów, brak podstawowych składników odżywczych, takich jak trawa i sianokiszonki, pogarsza jakość i ilość mleka, co zwiększa koszty i zmniejsza rentowność produkcji.
Według Wiesława Żebrowskiego, roczny spadek produkcji mleka może wynieść około 5-10 proc.
Skutki tego trendu są już widoczne w sklepach, zwłaszcza w kontekście cen masła.
Portal Interia informuje, że cena tony masła na Europejskiej Giełdzie Energii EEX wzrosła do 8 tys. euro i niedawno znowu się zwiększyła.
Takich poziomów cen nie obserwowano od stycznia ubiegłego roku. Forsal.pl prognozuje, że w najbliższych tygodniach cena kostki masła może osiągnąć 8-9 zł, a w okresie świąt Bożego Narodzenia przekroczy 10 zł.
Eksperci z Credit Agricole, cytowani przez portal wiescirolnicze.pl, przewidują dalszy wzrost cen mleka.
Kluczowy będzie koniec 2024 roku, kiedy cena mleka w skupie ma wynieść 220 zł/hl (2 zł 20 gr/l), co oznacza wzrost o około 20 gr w porównaniu do obecnej ceny 2 zł/l. Tego typu stawki są na razie rzadkością w skupach rolniczych.
Specjaliści przewidują „łagodny trend wzrostowy” i prognozują, że pod koniec 2025 roku cena mleka może wzrosnąć do około 230 zł/hl.
Wzrost cen mleka jest wynikiem niekorzystnych warunków pogodowych, które negatywnie wpływają na produkcję mleka.
Susza i wysokie temperatury prowadzą do stresu cieplnego u bydła, co ogranicza jego wydajność.
Polska nie jest jedynym krajem borykającym się z tym problemem; dotyczy to również innych państw w Unii Europejskiej.