W cieplejsze dni zakładamy ją z naturalną lekkością, dopasowując do sandałów lub pozwalając sobie chodzić boso po miękkim piasku, a mimo swej drobnej formy potrafi stać się detalem, który odmienia całą letnią stylizację.
Pod jej swobodnym, boho wdziękiem lub eleganckim, szlachetnym blaskiem kryje się jednak zaskakująco bogata historia, pełna znaczeń i tradycji, które nie zawsze są oczywiste na pierwszy rzut oka.
Czy wiesz, że ta pozornie prosta ozdoba może opowiadać historię o miłości, pozycji społecznej lub duchowości, przenosząc nas w czasie do odległych epok i kultur, które nadały jej głębszy sens?
Bransoletka na kostkę, choć dziś kojarzona głównie z wakacyjnym luzem i modnym stylem, swoje początki ma tysiące lat temu, przemierzając kontynenty i zmieniając znaczenia w zależności od miejsca, w którym była noszona.
W starożytnym Egipcie pełniła funkcję znacznie szerszą niż tylko ozdoba, ponieważ kobiety – nawet te pracujące fizycznie – zakładały ją, aby przyciągać szczęście, chronić się przed złem, a czasem także odstraszać owady delikatnym dźwiękiem, który przy okazji podkreślał ich ruchy z nieoczywistą gracją.
W Indiach do dziś tradycyjna payal jest symbolem kobiecości, zaangażowania i szacunku wobec obyczajów, często wręczanym jako prezent ślubny, a wykonana ze srebra lub misternie zdobiona staje się poetyckim dopełnieniem tradycyjnych strojów.
Jeszcze wcześniej Sumerowie postrzegali ją jako wyraźny znak bogactwa i wysokiej pozycji, a im cenniejsza i bardziej zdobna była, tym silniej podkreślała status właścicielki, podobnie jak w starożytnym Rzymie, gdzie stanowiła luksusowy element elegancji.
Współczesna bransoletka na kostkę uwolniła się od dawnych symboli i dziś jest wyrazem stylu, swobody oraz pewności siebie, pasując zarówno do casualowych zestawów, jak i eleganckich stylizacji.
Delikatny model ze srebra lub złota nadaje szyku i ponadczasowej elegancji, sprawdzając się podczas wieczornych wyjść czy romantycznych spotkań.
Wersja ozdobiona muszlami lub perłami przywołuje klimat nadmorskich wakacji, promieni słońca i dźwięku fal, będąc kwintesencją boho luzu.
Kolorowe modele na sznurkach lub z zawieszkami wnoszą lekkość i radosny akcent nawet do prostych, codziennych strojów.
Noszona samodzielnie zachowuje subtelny charakter, ale w połączeniu z kilkoma innymi potrafi stworzyć wyrazisty, indywidualny efekt, dodatkowo podkreślając kostkę – detal ciała, który często pozostaje niedoceniony, a ma w sobie wiele zmysłowości.
Kwestia tego, czy zakładać ją na prawą, czy lewą nogę, pozostaje wyłącznie w gestii osoby, która ją nosi, bo tu nie ma sztywnych reguł ani ukrytych znaczeń.
Niektóre kobiety wybierają stronę przeciwną do tej, na której noszą pierścionek lub mają tatuaż, inne kierują się wygodą lub dopasowaniem do obuwia, a ostatecznie liczy się tylko to, aby czuć się w niej swobodnie i pięknie.
Bo magia bransoletki na kostkę polega na tym, że nie podąża za konwenansami – podąża za Tobą, Twoim stylem i nastrojem, dodając codziennym chwilom subtelnego blasku.