NEWSPOL

Fatalne wieści obiegły media! NIE ŻYJE ZNANY POLSKI DZIENNIKARZ!

Informacje o koronawirusie w Polsce

Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce. 

Tak jest też i dzisiaj (14.01).

Oto wpis ministerstwa:

Mamy 13 473 (w tym 1 240 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (2153), wielkopolskiego (1705), kujawsko-pomorskiego (1444), dolnośląskiego (996), pomorskiego (965), śląskiego (952), zachodniopomorskiego (806),łódzkiego (789), małopolskiego (705), lubuskiego (679), lubelskiego (516), świętokrzyskiego (424), warmińsko-mazurskiego (420), podkarpackiego (308), opolskiego (293), podlaskiego (228). 90 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.3 osoby zmarły z powodu #COVID19, 14 osób zmarło z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.

Nie żyje Daniel Passent

Daniel Passent zmarł w wieku 83 lat. Był felietonistą, blogerem, dziennikarzem. Przez całe życie związany był z tygodnikiem “Polityka”, do którego dołączył w 1959 roku. Daniel Passent został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasług.

Prywatnie był w związku z poetką Agnieszką Osiecką, z którą miał córkę Agatę Passent.

Został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi.

W 2012 roku w Radiu TOK FM zaczął prowadzić audycję “Goście Passenta”, która była emitowana w niedzielne przedpołudnia.

Spoczywaj w pokoju [*]

Pożar w Konstancinie-Jeziornie: w mieszkaniu wybuchła butla z gazem, jedna osoba ranna

W poniedziałek w nocy, doszło do wybuchu butli z gazem, w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Warszawskiej w Konstancinie-Jeziornie. Z budynku ewakuowano 40 osób, jedna osoba została poszkodowana. Siła wybuchu była tak duża, że z mieszkania wyleciały okna.

Do zdarzenia doszło około godziny 4 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Warszawskiej 21D w Konstancinie-Jeziornie. – W mieszkaniu na parterze wybuchła butla używana w kuchence gazowej. Siła wybuchu była na tyle duża, że wypadło okno z tego mieszkania i częściowo uszkodzona została elewacja budynku. Jedna osoba została poszkodowana i zajęło się nią pogotowie ratunkowe – relacjonuje Kamil Trochim z piaseczyńskiej straży pożarnej.

Na miejscu przez kilka godzin pracowało pięć zastępów straży pożarnej. – Udało się opanować pożar i go ugasić, nie rozprzestrzenił się na inne lokale. 42 osoby zostały ewakuowane – dodał Trochim.

Ponad rok na kwarantannie. 78 pozytywnych testów

Mężczyzna z Turcji od 14 miesięcy przebywa w samoizolacji z powodu zakażenia koronawirusem. W tym czasie 56-latek miał wykonanych 78 testów, które za każdym razem dają wynik pozytywny.

O niezwykłym pechu może mówić 56-letni mieszkaniec Stambułu w Turcji, Muzaffer Kayasan, który zaraził się COVID-19 w listopadzie 2020 roku. Stan mężczyzny był na tyle poważny, że trafił do szpitala. Placówkę opuścił dwa tygodnie później. Od tego momentu zaczął się trwający już wiele miesięcy koszmar 56latka.

Domowa kwarantanna 56-latka przeplatała się z kolejnymi pobytami w szpitalu – spędził tam łącznie dziewięć miesięcy i kolejne pięć miesięcy na kwarantannie. I choć dziś minęło już przeszło rok od zakażenia, organizm mężczyzny wciąż nie potrafi pozbyć się wirusa, na co wskazują kolejne testy. Tych miał wykonać łącznie już 78. Każdy z nich dał wynik pozytywny, co wiąże się z kolejnym obowiązkiem przedłużenia kwarantanny. Muzaffer unika tym samym kontaktu z ludźmi. Bliscy odwiedzają go sporadycznie, a po każdej wizycie poddają się testowi na obecność COVID-19. Za każdym razem otrzymują wynik negatywny, co może świadczyć o tym, że 56-latek nie stanowi już zagrożenia dla innych.

Zdaniem lekarzy problem mężczyzny wynika z jego słabego systemu odpornościowego spowodowanego białaczką.

Mimo braku objawów choroby, 56-latek jako osoba zakażona, spędził dziewięć miesięcy w szpitalu i kolejne pięć miesięcy na samoizolacji w domu.

Pacjent zaapelował do władz, aby znalazły rozwiązanie nietypowej sytuacji. Niestety na odpowiedź będzie musiał czekać… w izolacji.

Amerykańskie myśliwce w Polsce. F-15 wylądowały w Łasku

Do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku (woj. łódzkie) przyleciały amerykańskie myśliwce F-16, które wezmą udział w natowskiej misji nadzoru przestrzeni powietrznej państw bałtyckich – poinformowało w czwartek MON.

Moskwa i Mińsk prowokują, demonstrują swoją siłę. Cały świat przygląda się temu, zastanawiając się, czy może dojść do konfliktu zbrojnego. Bez wątpienia mamy do czynienia z największym kryzysem międzynarodowym od wielu dekad. Co w tej sytuacji robi NATO?

Minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, że w bazie lotniczej w Łasku wylądowały amerykańskie ciężkie myśliwce F-15 Eagle. To cztery maszyny z 493rd Fighting Squadron (Dywizjon Lotnictwa Myśliwskiego, nazywanego potocznie „Ponurymi Żniwiarzami”).

Genarał Jeffrey Harrigian, dowódca amerykańskich sił powietrznych w Europie i sił powietrznych w Afryce przekazał – cytowany w komunikacie amerykańskich sił powietrznych – że „zaangażowanie amerykańskich samolotów i lotników jest dowodem solidarności Sojusz”.

O przylocie amerykańskich samolotów poinformował na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Exit mobile version