Firma Dyson, znana m.in. z produkcji odkurzaczy bezworkowych, planuje zwolnić jedną trzecią swoich pracowników w Wielkiej Brytanii, co oznacza utratę pracy dla ponad 1000 osób — informuje BBC.
Założyciel firmy, James Dyson, w ostatnich latach ostro krytykował rząd za politykę gospodarczą.
Dyson, producent odkurzaczy bezworkowych, ogłosił, że zwolnienia są konieczne, aby „przygotować się na przyszłość” w obliczu „coraz bardziej zaciętych i konkurencyjnych rynków światowych” — donosi BBC.
Brytyjska firma, która przeniosła swoją siedzibę do Singapuru, ogłasza zwolnienia
Decyzja ta pojawiła się po wieloletniej krytyce polityki gospodarczej Wielkiej Brytanii przez założyciela firmy, Sir Jamesa Dysona, co spowodowało przeniesienie siedziby głównej do Singapuru w 2019 roku.
Dyson zatrudnia obecnie 3500 pracowników w Wielkiej Brytanii, mając biura w Wiltshire, Bristolu i Londynie.
W ramach globalnej restrukturyzacji, zagrożonych jest około tysiąca miejsc pracy.
Firma znana ze swoich odkurzaczy bezworkowych zdecydowała się na cięcie kosztów w obliczu ostrej konkurencji na światowych rynkach.
To posunięcie ma na celu przygotowanie firmy na przyszłość – powiedział dyrektor generalny Hanno Kirner, dodając, że firma będzie wspierać pracowników zagrożonych zwolnieniem.
Kirner podkreślił, że firma działa na „coraz bardziej zaciętych i konkurencyjnych rynkach światowych”, co wymaga bycia „elastycznym i przedsiębiorczym”.
Dyson zatrudnia w Wielkiej Brytanii 3500 osób, co oznacza, że niemal jedna trzecia z nich może stracić pracę.
Firma posiada siedziby w trzech miastach: Bristolu, Londynie oraz Wiltshire.
Dyrektor generalny Hanno Kirner podkreślił, że firma musi być „przedsiębiorcza i elastyczna”. „
Decyzje wpływające na naszych bliskich i utalentowanych współpracowników są zawsze niezwykle trudne” – powiedział, cytowany przez BBC.
W 2019 roku Dyson przeniósł swoją główną siedzibę do Singapuru, aby być bliżej swoich zakładów produkcyjnych i łańcuchów dostaw.
Ponad połowę sprzedaży firmy stanowią rynki azjatyckie, a Singapur posiada także umowę o wolnym handlu z UE.