NEWSPOL

Gigantyczna nawałnica w Polsce. Miasto pod wodą, potworne zniszczenia [NAGRANIE]

Niedziela w niektórych regionach kraju upływa pod znakiem gwałtownej pogody.

Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie).

Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetyczne.

Doszło również do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili 130 interwencji.

Superkomórkowa burza to wyjątkowo intensywna i zorganizowana forma burzy, charakteryzująca się specyficzną strukturą i dynamiką. Główne cechy superkomórkowej burzy obejmują:

Mezocyklon: Jest to wirujący prąd wstępujący powietrza w burzy, który może mieć średnicę od kilku do kilkunastu kilometrów.

Mezocyklon jest kluczowym elementem superkomórki i często jest widoczny na radarach meteorologicznych jako obszar rotacji.

Długotrwałość: Superkomórki mogą trwać kilka godzin, co odróżnia je od typowych burz, które zazwyczaj są krótkotrwałe.

Intensywne zjawiska pogodowe: Superkomórki są zdolne do generowania bardzo silnych wiatrów, dużego gradu, gwałtownych opadów oraz tornad.

Są to najbardziej niebezpieczne i niszczycielskie typy burz.

Struktura: Superkomórki mają unikalną strukturę, która obejmuje silny prąd wstępujący (updraft) oraz prąd zstępujący (downdraft).

Prąd wstępujący jest często bardzo silny, co umożliwia transport dużych ilości wilgoci na dużą wysokość, prowadząc do intensywnych opadów i gradu.

Widoczna rotacja: Superkomórki mogą mieć widoczną rotację w chmurach, która jest spowodowana przez mezocyklon.

Często przybierają charakterystyczny wygląd, z chmurami w kształcie kowadła i wyraźnymi strukturami chmurowymi na różnych wysokościach.

    Burza w Mielcu oraz w powiecie jasielskim postawiła na nogi strażaków. – 85 razy wyjeżdżali w niedzielę podkarpaccy strażacy do usuwania skutków nawałnic – mówi Radiu ZET bryg. Marcin Betleja.

    Jak relacjonuje, oprócz usuwania połamanych konarów leżących na liniach energetycznych i drogach strażacy pomagali również wypompowywać wodę z zalanych piwnic oraz udrażniali przepusty drogowe.

    – W jednym przypadku pomogliśmy zabezpieczyć uszkodzony dach na domu.

    Na szczęście nikomu nic się nie stało – dodaje.

    Strażak apeluje, aby śledzić prognozy pogody i podczas burz pozostać w domu. – Tam jesteśmy najbezpieczniejsi – podkreśla.

    Od rana IMGW informuje w alertach o zmianach w pogodzie i przechodzących przez Polskę burzach.

    Spodziewane są opady deszczu od Podlasia przez centrum kraju po Opolszczyznę i Górny Śląsk; na południowym wschodzie możliwe będą burze.

    Jak podają lokalne media, nawałnica nad Mielcem uszkodziła kilka samochodów i zalała główne oraz osiedlowe drogi.

    Władze miasta zdecydowały o przerwaniu imprez plenerowych. Profil Sieć Obserwatorów Burz opublikował nagranie, na którym widać „przejście superkomórki burzowej przez Mielec”. „Siła burzy była duża” – czytamy.

    Burza wielokomórkowa o charakterze „training storms”, czyli burze przemieszczające się jedna za drugą, uformowała się na Podkarpaciu.

    Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że towarzyszą jej nawalne opady deszczu o natężeniu 5-15 milimetrów na 10 minut, dające godzinne sumy od 25 do 40 milimetrów, a lokalnie około 50 milimetrów.

    Według IMGW zagrożone są rejony Brzostka, Ropczyc i Sędziszowa Małopolskiego.

    W rejonie burzy wiatr może osiągać prędkość w porywach 55-65 kilometrów na godzinę.

    Około godziny 14:45 w Mielcu przeszła gwałtowna burza. Jak podaje Polsat News, „na teren miasta skierowane zostały liczne zastępy OSP i PSP, które zajęły się licznymi wezwaniami do zniszczeń”.

    Odkąd zaczęła się silna wichura odnotowaliśmy ponad 60 zdarzeń.

    Mamy uszkodzone trzy budynki, w tym dwa mieszkalne i jeden gospodarczy.

    Pozostałe to zgłoszenia z monitoringu.

    Większość z nich to uszkodzone chodniki, drogi i samochody – przekazał rzecznik Komendy PSP w Mielcu mł. bryg. mgr inż. Bartłomiej Bieniek.

    Dodał, że sytuacja jest opanowana, ale „zgłoszenia napływają cały czas”.

    – Najczęściej zgłoszenia dotyczą przewróconych drzew, czy uszkodzonych samochodów – mówił Bieniek. Nie ma osób poszkodowanych.

    Wkrótce więcej informacji!

    Exit mobile version