Karol Nawrocki ponownie wywołał sporo emocji swoją wypowiedzią, poruszając kwestie społeczno-polityczne, które od lat budzą kontrowersje w debacie publicznej.
Podczas wywiadu udzielonego w radiu RMF FM, kandydat na prezydenta popierany przez PiS odniósł się do tematów takich jak związki partnerskie, religia w szkołach oraz aborcja.
Jego słowa nie tylko wskazały na konserwatywne podejście do poruszanych kwestii, ale także na szersze spojrzenie na związane z nimi problemy prawne i społeczne.
Podczas rozmowy Nawrocki nawiązał do decyzji rządu dotyczącej ekshumacji polskich ofiar UPA, o której poinformował Donald Tusk.
Jego komentarz sugerował dystans wobec ogłaszanych przez polityków „przełomów” w tej sprawie.
Według Nawrockiego takie deklaracje składano już wielokrotnie, lecz rzeczywiste działania były niewystarczające.
Podkreślił, że choć decyzja premiera cieszy, to traktuje ją raczej jako kontynuację dotychczasowych starań Instytutu Pamięci Narodowej, który od wielu lat zabiega o możliwość przeprowadzenia ekshumacji na Wołyniu.
„Nie wiem, co pan premier uznaje za przełom” – zaznaczył Nawrocki, wyrażając sceptycyzm wobec nagłaśniania tego typu działań jako wydarzeń przełomowych.
Kwestia związków partnerskich była jednym z tematów wywołujących największe zainteresowanie. Kandydat wyraził sprzeciw wobec propozycji wprowadzenia jednopłciowych związków rejestrowanych, co zaproponowała minister ds. równości Katarzyna Kotula.
Jednocześnie zaznaczył, że nie odrzuca całkowicie rozmów na ten temat, wskazując na rozwiązanie proponowane przez PSL – instytucję „osoby najbliższej”.
Zdaniem Nawrockiego, jest to kompromisowe podejście, które pozwalałoby na ochronę praw osób pozostających w bliskich relacjach, bez redefinicji małżeństwa, które według niego pozostaje związkiem kobiety i mężczyzny.
„W Polsce, jak i na świecie, mamy dwie płcie, a małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny” – powiedział, wyraźnie podkreślając swój światopoglądowy fundament w tej dyskusji.
Jednym z kluczowych wątków poruszonych w wywiadzie była kwestia aborcji. Nawrocki, powołując się na swoje chrześcijańskie wartości, odniósł się do propozycji powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego.
Wyraził przekonanie, że w obecnych realiach prawnych i społecznych problem ten wymaga nowych rozwiązań, gdyż kompromis z lat 90. został podważony przez Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniach z 1997 i 2020 roku.
„Nie można podpisać ustawy, która została zakwestionowana przez Trybunał” – podkreślił, wskazując na ograniczenia prawne, z jakimi muszą zmierzyć się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy zmian w tej kwestii.
Nawrocki dodał, że osobiście uznaje aborcję z powodu zespołu Downa za niemoralną, co jego zdaniem stanowiło jedną z wad pierwotnego kompromisu.
W rozmowie nie zabrakło również tematu religii w szkołach, który od lat wzbudza liczne kontrowersje.
Nawrocki podkreślił, że religia powinna być dostępna dla uczniów, którzy chcą brać w niej udział, ponieważ stanowi ważny element polskiej kultury i dziedzictwa.
„Religia powinna być elementem edukacji dla tych, którzy chcą na nią uczęszczać.
Jest ona elementem naszej kultury” – stwierdził, sugerując, że rozwiązanie tej kwestii powinno uwzględniać zarówno wolność wyboru, jak i szacunek dla tradycji.
Wypowiedzi Nawrockiego odzwierciedlają szerszy konflikt między tradycyjnymi wartościami a postulatami zmian społecznych, które coraz mocniej obecne są w debacie publicznej.
Jego podejście, choć konserwatywne, wskazuje na gotowość do dyskusji w poszukiwaniu kompromisowych rozwiązań.
Jednak jasno wyrażane stanowiska w sprawach takich jak związki partnerskie czy aborcja mogą budzić kontrowersje i prowadzić do dalszych podziałów w społeczeństwie.
Wszystko to pokazuje, że kwestie te nadal pozostają w centrum uwagi polityków i obywateli, wymagając nie tylko rozmów, ale także działań, które pozwolą na ich skuteczne i akceptowalne rozwiązanie.