Informacje o koronawirusie w Polsce:
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce.
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 91 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (16), podkarpackiego (11), małopolskiego (10), śląskiego (10), lubelskiego (7), kujawsko-pomorskiego (5), pomorskiego (5), wielkopolskiego (5), dolnośląskiego (4), łódzkiego (3),warmińsko-mazurskiego (3), zachodniopomorskiego (3), opolskiego (2), podlaskiego (2), świętokrzyskiego(1), lubuskiego (0). 4 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.Z powodu COVID-19 nie zmarła żadna osoba, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami również nie zmarła żadna osoba. Liczba zakażonych koronawirusem 2 883 029/ 75 261 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów.
Kierowca autobusu usłyszał zarzuty
Nowe informacje ws. 31-letniego kierowcy miejskiego autobusu, który w sobotę rano przejechał w Katowicach 19-letnią dziewczynę. Według źródła Polsatnews.pl mężczyzna brał silny opioidowy lek przeciwbólowy. Miał też zażywać antydepresanty. – Usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch osób – poinformowała polsatnews.pl Monika Łata z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę około godziny 6 rano przy ulicy Mickiewicza w Katowicach. Na nagraniu które krąży w internecie, widać grupę krzyczących i przepychających się osób.
Chwilę później nadjeżdża autobus linii 910. Kierowca trąbi zatrzymuje się na chwilę i rusza z impetem wciągając pod koła autobusu 19-letnią kobietą, która próbowała rozdzielić awanturujących się mężczyzn i stała tyłem do autobusu około dwóch metrów dalej. Kierowca nie zatrzymuje się, a kobieta jest wleczona przez kilkadziesiąt metrów. Niestety, zmarła na miejscu.
Za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie
Wybuch butli z gazem na Mazurach
Trzy osoby zostały ranne w wybuchu butli z gazem w bloku w miejscowości Safronka niedaleko Nidzicy w Warmińsko-Mazurskiem. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Do wybuchu gazu z butli doszło w niedzielę ok. godz. 9:30 na parterze wielorodzinnego budynku. Zamieszkiwało go łącznie dziesięć osób.
Część z lokatorów sama się ewakuowała, a niektórym pomogły służby ratunkowe. Warmińsko-mazurska straż pożarna potwierdziła, iż budynek jest zniszczony. Ucierpiały też trzy osoby, z których dwie trafiły do szpitala.
Mieszkańcy bloku opuścili budynek jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. — W czasie wybuchu w budynku przebywało 10 osób. Młody mężczyzna i 82-letnia kobieta odnieśli obrażenia — informuje rzecznik prasowy nidzickiej policji Alicja Pepłowska w „Gazecie Olsztyńskiej”.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną wybuchu. Prawdopodobnie gaz wydostał się z nieszczelnej butli kuchennej.
Ostrzeżenia IMGW
W niedzielę burze możliwe są głównie w południowo-wschodniej części kraju. Związane z nimi będą ulewne opady deszczu, które miejscami osiągną do 40 mm. Nawałnicowe porywy wiatru mogą osiągnąć nawet 120 km/h. IMGW prognozuje też bardzo duży grad..
Pogoda w niedzielę może być bardzo niebezpieczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenia najwyższego stopnia przed burzami z gradem dla południowo-wschodniej części kraju.
Dotyczą one województw: lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, a także dla przeważającej części województwa małopolskiego oraz dla dwóch powiatów w południowo-wschodniej części województwa mazowieckiego.
Prognozowanym burzom będą towarzyszyć nawalne opady deszczu do 50 mm, lokalnie do 70 mm oraz nawałnicowe porywy wiatru do 120 km/h. Miejscami możemy spodziewać się nawet gradu.
Uważajcie na siebie!
Podpisane zostało nowe rozporządzenie, to już pewne
Prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie o podwyżkach dla polityków. Kilka tysięcy złotych miesięcznie zyskają m.in. ministrowie, marszałkowie i posłowie. Takich podwyżek nie było od wielu lat. Wyliczyliśmy, ile dokładnie zarobią politycy po podwyżkach, które zaczną obowiązywać od sierpnia.
Rozporządzenie już wcześniej wywołało w mediach niemały chaos – wiele osób było negatywnie nastawionych co do tak ogromnych podwyżek dla polityków. Teraz już postanowione – od 1 sierpnia członkowie rządu będą zarabiać więcej.
Andrzej Duda już wcześniej złożył podpis pod rozporządzeniem, konieczny był jeszcze podpis Mateusza Morawieckiego, aby dokument stał się prawomocny. Prezydent podczas wizyty w Polsat News mówił, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że np. wiceministrowie czy też sekretarze stanu zarabiają bardzo mało, niewspółmiernie do obowiązków i wziętej na siebie odpowiedzialności.
Sieć podzieliła się na obozy, choć co widać gołym okiem liczba zwolenników tego rozwiązania jest dużo mniejsza od zwolenników. Wiceprezes PFR należy do tej drugiej. Na swoim Twitterze napisał:
„Nareszcie. Kluczowe dla funkcji państwa. Osoby – w tym bardzo istotni wiceministrowie, zarobią więcej. Obecne ich pensje nie oddają skali odpowiedzialności i zaangażowania ze szkodą dla nas wszystkich. Bez względu na to kto rządzi, rzecz jasna”.
Swój wpis kończy komentarzem „Świetna decyzja Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki.
Co o tym sądzicie, dobra decyzja?
Konferencja prasowa ministra zdrowia oraz premiera Morawieckiego
Konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz szefa KPRM Michała Dworczyka odbyła się po spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Szef rządu powiedział, że – być może aktualne wskaźniki zakażeń nie robią wrażenia na większości Polaków – ale chciałby zwrócić uwagę na to, jak „często nasza przewaga nad covidem okazała się krucha”.
– Chciałbym zaapelować raz jeszcze o szczepienia. (…) To, co dzieje się w Europie Zachodniej wskazuje na ryzyko. W Europie Zachodniej – w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji – notuje się po kilkanaście, a nawet dwadzieścia kilka tysięcy przypadków koronawirusa dziennie – mówił.
Morawiecki zwrócił się również do antyszczepionkowców. – Obyście, szanowni państwo, nie musieli się przekonywać, jakie ryzyko niesie ze sobą koronawirus w szpitalach, oby do tego nie doszło – powiedział.
– Sytuacja jest podbramkowa i korzystając z tego, że mamy już obronę, mamy szczepionkę, dbajmy o siebie i szczepmy się – zaapelował szef rządu.
– Ruszamy od września z dużą kampanią edukacyjną w szkołach, o czym będzie informowało szczegółowo Ministerstwo Edukacji. Nie chodzi tylko o lekcje, ale również o webinaria dla rodziców – powiedział szef KPRM.
– Rusza też program „Rosnąca Odporność”. Trzy gminy w każdym powiecie ziemskim, w których odnotowane zostaną największe wzrosty wyszczepienia, dostaną milion złotych za pierwsze miejsce, pół miliona złotych za drugie i 250 tys. złotych za trzecie miejsce – poinformował Dworczyk.
– Uruchamiamy objazdowe punkty szczepień. Zostaną uruchomione mobilne punkty, które będą jeździły po tych gminach, gdzie jest najmniej zaszczepionych, gdzie mieszkańcom, być może, najtrudniej było dotrzeć do punktów szczepień – zapowiedział szef Kancelarii Premiera.