Dell Technologies rozpoczął drugą falę zwolnień — wynika z dokumentów opublikowanych przez Bloomberga. Firma planuje zredukować zatrudnienie o 10% globalnej siły roboczej, co obejmuje również pracowników w Polsce.
Jak podaje serwis indiatoday.in, jeden z byłych pracowników Della opisał całą sytuację jako „krwawą łaźnię”.
Dell Technologies ogłosił, że zamierza zlikwidować niektóre stanowiska w dziale sprzedaży, jednocześnie planując stworzenie nowych ról.
Firma tłumaczy te zmiany koniecznością reorganizacji działalności w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji, aby stać się bardziej „szczuplejszą” organizacją skoncentrowaną na wzroście.
„Łączymy zespoły i ustalamy priorytety inwestycyjne w całej firmie” — poinformowała korporacja.
Nie ujawniono dokładnej liczby pracowników, którzy zostaną objęci zwolnieniami.
W ubiegłym roku Dell zredukował zatrudnienie o około 13 tysięcy osób, co stanowiło prawie 10% globalnej załogi, sprowadzając liczbę pracowników do około 120 tysięcy.
Z wpisów na LinkedIn, zamieszczanych przez odchodzących pracowników, wynika, że firmę opuszczą m.in. koordynator ds. doświadczeń i zaangażowania nowych sprzedawców (z 15-letnim stażem w Dellu) oraz trener sprzedaży federalnych przedstawicieli handlowych (pracujący tam od 6 lat).
„Obecna fala zwolnień obejmie około 12,5 tysiąca osób, co stanowi 10% całej załogi. W lutym 2024 roku firma zatrudniała około 120 tysięcy pracowników” – informuje bankier.pl.
John Byrne, prezes ds. sprzedaży w Global Theatres i Dell Technologies Direct, cytowany przez Bloomberga, określił te działania jako kolejny krok w usprawnianiu zarządzania i wdrażaniu nowych priorytetów inwestycyjnych.
Przyznał, że obecna runda zwolnień jest kontynuacją znaczącej redukcji zatrudnienia w 2023 roku, kiedy firma zwolniła ponad 13 tysięcy pracowników.
Według szefów sprzedaży Della, Billa Scannella i Johna Byrne’a, firma przeorganizuje swoje zespoły sprzedażowe, aby skupić się na produktach związanych ze sztuczną inteligencją oraz na poprawie obsługi sprzedaży centrów danych.
„Stajemy się szczuplejsi” – napisali menedżerowie w liście do pracowników, do którego dotarł Bloomberg.