Skorzystałeś z dodatku węglowego? Spodziewaj się kontroli.
Trwają kontrole mające sprawdzić, czy ludzie, którzy skorzystali z dodatku węglowego, byli do niego uprawnieni. Według informacji „Rzeczpospolitej”, za poświadczenie nieprawdy i próbę wyłudzenia dodatku grozi od pół roku do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Za przeprowadzenie kontroli odpowiedzialne są samorządy.
Ci, którzy złożyli wnioski o dodatek węglowy powinni spodziewać się wizyty urzędnika. Okazuje się, że może on zapukać do drzwi w każdej chwili i przeprowadzić terenowy wywiad środowiskowy. Co ważne, kontrole przeprowadzane są nawet w soboty.
Przykładowo, jak podaje „Rzeczpospolita”, w Bydgoszczy, gdzie przeprowadzono 1400 kontroli, niektóre deklaracje dotyczyły pustostanów, bądź zgłoszony lokal nie był opalany węglem. To jednak nie wszystko. Kontrole okazały się też sposobnością do sprawdzenia, co lądowało w piecach. Oprócz węgla były to też inne odpady oraz śmieci, za co zostały wystawione odpowiednie mandaty.
Wnioski o wypłatę dodatku węglowego można było składać do 30 listopada 2022 r.