NEWSPOL

Mistrz świata wyszedł na spacer z psem i został zamordowany

Marlon Perez Arango, były młodzieżowy mistrz świata w wyścigu punktowym, zginął tragicznie w lesie niedaleko swojego domu w miejscowości Carmen de Viboral, położonej w regionie Antioquia na północnym zachodzie Kolumbii.

Miał 48 lat.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek 4 października. Arango wyszedł na spacer z psem do pobliskiego lasu.

W pewnym momencie został zaatakowany przez napastnika, który zażądał od niego złotego łańcuszka.

48-latek odmówił oddania przedmiotu i próbował się bronić. Agresor jednak zaatakował nożem, raniąc go w szyję.

Były kolarz natychmiast trafił do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować – zmarł kilka minut po przybyciu na oddział. Na interwencję chirurgiczną było za późno.

Kolumbijskie środowisko sportowe złożyło hołd zamordowanemu sportowcowi. „Komitet Wykonawczy Kolumbijskiego Komitetu Olimpijskiego, z przewodniczącym Ciro Solano Hurtado na czele, głęboko żałuje śmierci mistrza świata w kolarstwie oraz wielokrotnego medalisty imprez olimpijskich, Marlona Alirio Pereza Arango” – poinformowano w oficjalnym oświadczeniu.

Marlon Perez Arango przyszedł na świat 10 stycznia 1976 roku w Medellin, Kolumbia.

Swoje pierwsze znaczące zwycięstwo odniósł w 1994 roku, wygrywając wyścig punktowy podczas mistrzostw świata w kolarstwie torowym w Quito, Ekwador.

Choć Arango koncentrował się głównie na wyścigach ulicznych, w 2001 roku zdobył tytuł mistrza Kolumbii w jeździe indywidualnej na czas.

W Europie zyskał rozgłos mając 27 lat, kiedy to triumfował na jednym z etapów oraz w klasyfikacji generalnej wyścigu Trophee des Grimpeurs.

Warto przypomnieć, że jednym z największych sukcesów Marlona Pereza Arango było zwycięstwo w wyścigu punktowym na mistrzostwach świata w 1994 roku.

Oprócz tego, zdobył także tytuł mistrza Kolumbii w jeździe indywidualnej na czas oraz triumfował w prestiżowym wyścigu Trophee des Grimpeurs w Europie.

Exit mobile version