Niewyobrażalna tragedia wydarzyła się w miniony weekend na warszawskim Wilanowie. W jednym z mieszkań w tej dzielnicy znaleziono ciało miesięcznego dziecka z licznymi ranami kłutymi. W lokalu poza zwłokami znajdowali się także dwaj ranni chłopcy, starsi bracia zamordowanej dziewczynki.
We wtorek przeprowadzone zostały czynności z udziałem podejrzanej, 32-letniej Magdaleny D.-M. „Zatrzymana w sprawie kobieta usłyszała zarzut popełnienia zabójstwa i usiłowania zabójstwa małoletnich. W trakcie przesłuchania przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów, jak również złożyła wyjaśnienia, których treść objęta jest tajemnicą śledztwa” – podkreśliła rzeczniczka prokuratury.
Pytaliśmy również o okoliczności i przyczyny bulwersującej zbrodni. Śledczy nie chcą jednak na razie zdradzać szczegółów. „Aktualnie gromadzony jest materiał dowodowy w sprawie, w tym przesłuchiwani świadkowie. Wstępny etap postępowania nie pozwala na podanie bliższych okoliczności sprawy” – przekazała nam Aleksandra Skrzyniarz.
Prokuratura poinformowała również, że skieruje wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 32-latki.