Lewica przedstawiła niedawno projekt nowelizacji ustawy, która miałaby wprowadzić dodatkowy dzień wolny od pracy 24 grudnia, czyli w Wigilię.
Czy Polacy będą mogli cieszyć się tym wolnym już w tym roku?
Na to pytanie odpowiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
W drugiej połowie października posłowie Lewicy złożyli w Sejmie projekt, który zakłada ustanowienie Wigilii dniem wolnym od pracy.
Projekt przewiduje również ograniczenie pracy w placówkach handlowych w niedziele i święta oraz w sobotę przed Wielkanocą.
Propozycja spotkała się z szerokim poparciem społecznym.
Z badań United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski wynika, że większość Polaków popiera ten pomysł.
W sondażu 67,3% respondentów odpowiedziało, że Wigilia powinna być dniem ustawowo wolnym (32% odpowiedziało „zdecydowanie tak”, a 35,3% „raczej tak”).
Przeciwnego zdania było 26,4% ankietowanych („zdecydowanie nie” – 7,9%, „raczej nie” – 18,5%).
Czy zatem Wigilia w tym roku będzie dniem wolnym? Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że podpisze ustawę, jeśli trafi na jego biurko.
Poparcie dla pomysłu wyrazili również minister rolnictwa Czesław Siekierski oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Jednak szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Krzysztof Paszyk z PSL, stwierdził niedawno w TVP Info, że nie zgodzi się na wprowadzenie tego rozwiązania jeszcze w tym roku.
Wątpliwości rozwiał we wtorkowej rozmowie z Radiem RMF24 Krzysztof Gawkowski. Wicepremier potwierdził, że tegoroczna Wigilia nie będzie dniem wolnym.
Jak wyjaśnił, projekt został złożony zbyt późno, aby Sejm mógł uchwalić go przed tegorocznymi świętami. „Chciałbym, ale jestem realistą i patrzę na to odpowiedzialnie” – powiedział Gawkowski, wyrażając nadzieję, że projekt znajdzie poparcie w tej kadencji rządu, choć nie stanie się to już w tym roku.