Dwuipółroczna Zosia, która zmagała się z rdzeniowym zanikiem mięśni, zmarła 11 października. Jej mama przekazała, że dziewczynka raz na zawsze pokonała chorobę.
Najdroższy lek nie pomógł. Mała Zosia, której walkę o przeżycie śledziła Polska od dwóch lat, niespodziewanie odeszła. Zosia Paczwa przeszła terapię lekiem Zolgensma, najkosztowniejszym farmaceutykiem na świecie. Cierpiała na rdzeniowy zanik mięśni. Choroba zwyciężyła.
„Droga Armio. Wczoraj (11 października – red.) o godzinie 16:20 nasza Waleczna zrzuciła zbroję i ubrała anielskie skrzydła. Pokonała SMA raz na zawsze. Niestety nie znamy przyczyny zgonu naszego Aniołka” – napisała mamy Zosi, Barbara Paczwa. Poprosiła, żeby nie przesyłać wiadomości ani wyrazów współczucia.
Więcej informacji wkrótce.