Od 20 marca 2024 roku bank będzie stopniowo wyłączać płatności zbliżeniowe kartą podpiętą do aplikacji IKO. – Dowiedzieliśmy się o tym z internetu – skarżą się klienci największego banku detalicznego w kraju.
20 marca 2024 roku Bank PKO BP wprowadza zmiany dotyczące płatności zbliżeniowych telefonem. Możliwość ta będzie stopniowo wyłączana dla kart do konta i kart kredytowych podpiętych do aplikacji IKO. Bank proponuje klientom inne rozwiązanie.
PKO BP wyjaśnił, że zmiany dotyczą klientów, którzy używają smartfonu z systemem Android z funkcją NFC i płacą zbliżeniowo telefonem z kartą podpiętą do IKO. „Od 20 marca 2024 r. będziemy stopniowo wyłączać płatności zbliżeniowe telefonem z kartą do konta lub kartą kredytową podpiętą do IKO” – czytamy w komunikacie.
Bank w zamian poleca skorzystać z Blika zbliżeniowego w aplikacji mobilnej IKO, który – jak wskazano – jest połączony z kontem i działa podobnie jak karta do konta.
„Zbliżeniowo Blikiem zapłacisz we wszystkich terminalach w Polsce. W innych krajach zrobisz to w terminalach zbliżeniowych oznaczonych logo Mastercard. Płatności w walucie obcej są przeliczane na złotówki bez żadnej opłaty za przewalutowanie, po kursie Mastercard z dnia płatności” – wyjaśniono.
To nie jest jedyne rozwiązanie. Klienci, którzy chcą nadal chcą płacić telefonem mogą również dodać kartę do Google Pay w aplikacji Portfel Google. „Zachęcamy, już teraz aktywuj Blika zbliżeniowego lub dodaj kartę np. do portfela Google Pay” – radzą przedstawiciele największego banku w Polsce.
Płatności HCE stopniowo znikają z kolejnych banków. Oprócz rezygnującego właśnie z tej opcji banku PKO BP, oferują ją także ING, Millennium i Santander. Przy czym w tym ostatnim usługa jest utrzymywana dla klientów, którzy korzystali z niej wcześniej, ale nie jest proponowana nowym użytkownikom.
Wkrótce więcej informacji.