Smutna wiadomość dotarła z Jastrzębia-Zdroju. Klub piłkarski GKS Jastrzębie poinformował o śmierci swojego byłego zawodnika, Marcina Karwota.
Miał zaledwie 42 lata.
Informacja ta poruszyła zarówno lokalną społeczność, jak i piłkarskie środowisko, zwłaszcza tych, którzy mieli okazję go znać i z nim współpracować.
Marcin Karwot był wychowankiem MOSiR Jastrzębie-Zdrój.
Pierwsze piłkarskie kroki stawiał na boiskach przy ulicy Harcerskiej, gdzie rozwijał swój talent i pasję do futbolu.
Jego umiejętności oraz determinacja pozwoliły mu na grę w GKS Jastrzębie, gdzie występował w sezonach 2002/2003, a także 2007/2008 i 2008/2009.
Był zawodnikiem ofensywnym, którego kreatywność i dynamika na boisku przyciągały uwagę zarówno kibiców, jak i trenerów.
Znaczną część kariery spędził za granicą, występując w Niemczech.
Reprezentował barwy takich drużyn jak Union Berlin, Arminia Bielefeld II oraz Sievershager SV.
Właśnie w tym ostatnim klubie zakończył swoją piłkarską przygodę w 2015 roku.
Po zakończeniu kariery sportowej nie zerwał kontaktu z piłką nożną, angażując się w działalność lokalnych klubów oraz pomagając młodym zawodnikom w ich sportowym rozwoju.
Wieść o śmierci Marcina Karwota zasmuciła jego byłych kolegów z boiska, trenerów oraz kibiców.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów upamiętniających jego osobę. GKS Jastrzębie w oficjalnym komunikacie napisał:
„Z ogromnym żalem przyjęliśmy informację o śmierci Marcina Karwota, wychowanka MOSiR Jastrzębie-Zdrój, który reprezentował GKS Jastrzębie w sezonach 2002/2003, 2007/2008 oraz 2008/2009.
Większość swojej kariery spędził w Niemczech jako zawodnik ofensywny. Rodzinie oraz bliskim Marcina składamy głębokie wyrazy współczucia.”
Fani oraz byli koledzy z drużyny wspominają go jako pełnego pasji i zaangażowania zawodnika, który nigdy nie bał się wyzwań i zawsze dawał z siebie wszystko na boisku.
Jego nagła śmierć pozostawiła ogromną pustkę w sercach tych, którzy mieli okazję go znać.
Na chwilę obecną nie podano oficjalnych informacji dotyczących przyczyn śmierci Marcina Karwota.
Wiadomo jedynie, że jego odejście to ogromna tragedia dla rodziny oraz bliskich, którzy przeżywają ten trudny czas.
Data pogrzebu nie została jeszcze ustalona. Najbliżsi proszą o uszanowanie prywatności w tym bolesnym okresie.
Śmierć Marcina Karwota to niepowetowana strata nie tylko dla jego rodziny, ale również dla lokalnej społeczności i całego środowiska piłkarskiego.
Wspomnienia o nim pozostaną w sercach kibiców, kolegów z drużyny oraz wszystkich, którzy mieli zaszczyt go poznać.
W tym trudnym czasie składamy najszczersze kondolencje rodzinie, przyjaciołom oraz wszystkim, którzy opłakują stratę Marcina Karwota.