Odszedł Tomasz Kolmasiak, dziennikarz związany przez wiele lat z TVP Info oraz News24, mający zaledwie 40 lat.
Jego nagła śmierć zaskoczyła wszystkich – Tomasz zmarł wskutek poważnej choroby, a jego rodzina i przyjaciele są pogrążeni w żałobie.
Karierę zaczynał w Radomsku, gdzie rozwijał swój talent dziennikarski.
W kolejnych latach osiągnął sukces, współpracując z mediami o zasięgu ogólnopolskim.
Jego prace były doceniane zarówno przez pracodawców, jak i odbiorców, a jako reporter przygotowywał liczne zaangażowane reportaże.
Styl Tomasza Kolmasiaka wyróżniał się umiejętnością przedstawiania skomplikowanych tematów w sposób przystępny, co budowało jego zaufanie wśród czytelników i widzów.
Jak wspomina redakcja portalu Radomsko24.pl, dziennikarstwo było dla niego czymś więcej niż zawodem – traktował je jako życiową misję.
Początkowe lata kariery Tomasza wiązały się z pracą w mediach lokalnych: „Komu i Czemu”, telewizji NTL, „Gazecie Radomszczańskiej” oraz portalu Radomsko24.
W lipcu 2022 roku rozpoczął współpracę z warszawską telewizją News24 i TVP Info.
Tomasz był również autorem książek o tematyce historycznej, w tym publikacji „W poszumie sosnowych lasów”, opisującej okres wojenny w okolicach Radomska i rodzinnej gminy Wielgomłyny.
Był również radnym w gminie Wielgomłyny, gdzie z oddaniem pracował na rzecz lokalnej społeczności.
Wieść o jego śmierci poruszyła wiele osób. Redaktor Piotr Czarnyszewicz pożegnał go na Facebooku, pisząc: „Umarł Tomek Kolmasiak. Dziennikarz, reporter i prezenter telewizyjny.
Dobry kolega i dobry Człowiek. Żal i smutek”. Ciepłe wspomnienia płyną również od redakcji Radomsko24.
Tomasz Kolmasiak pozostanie w pamięci jako dziennikarz z misją, inspirujący do poszukiwania prawdy i działania na rzecz dobra wspólnego.
Jego dziedzictwo będzie żyło w sercach tych, którzy mieli zaszczyt go znać – czytamy w serwisie.