Tragiczne wieści obiegły media.
Niestety stało się najgorsze.
Nie żyje uwielbiana piosenkarka.
Odeszła znana włoska artystka Caterina Valente, mając 93 lata.
Jej utwór sprzed lat, „Bongo cha cha cha”, przyniósł jej światowy rozgłos.
9 września w wieku 93 lat zmarła Caterina Valente, jedna z ikon, które na trwałe wpisały się w muzyczny pejzaż lat 60. i 70.
Artystka odeszła w swoim domu w Lugano w Szwajcarii, gdzie mieszkała przez ostatnie dwadzieścia lat.
Valente, urodzona w 1931 roku w Paryżu w rodzinie artystów włoskiego pochodzenia, była pierwszą Włoszką, która osiągnęła międzynarodową sławę, zyskując uznanie na wielu kontynentach.
Caterina Valente była wszechstronną artystką – śpiewała, tańczyła, grała w filmach, a także biegle posługiwała się dwunastoma językami.
Jej kariera rozkwitła po II wojnie światowej, kiedy to zdobyła popularność nie tylko w Europie, ale także w Ameryce Łacińskiej i Stanach Zjednoczonych.
Valente prowadziła kultowe programy, takie jak włoskie „Studio uno” oraz „Un’ora con Caterina Valente”.
Jej działalność telewizyjna obejmowała również inne produkcje, jak „Bonsoir Caterina” i „Nata per la musica”.
W 1964 roku zadebiutowała w Las Vegas, stając się jedną z pierwszych Europejek, które zyskały uznanie w tej rozrywkowej stolicy świata.
W 1967 roku wystąpiła podczas Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie.
Choć już w latach 70. próbowała zakończyć karierę, występowała aż do początków XXI wieku. W 2021 roku jej piosenka „Bongo cha cha cha” z 1959 roku przeżyła renesans popularności, stając się hitem na TikToku, gdzie osiągnęła ponad miliard wyświetleń, w nowej wersji tanecznej przygotowanej przez brytyjski duet DJ-ów Goodboys.
Odeszła, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w historii muzyki.
Spoczywaj w pokoju [*].