Przygnębiające informacje dotarły do nas z GKS-u Futsal Tychy.
W wieku 34 lat zmarł długoletni zawodnik tyskiej drużyny, Piotr Kubica.
Klub przekazał wiadomość o jego śmierci za pośrednictwem mediów społecznościowych. Szybko ujawniono okoliczności tragicznego zdarzenia.
„Został powołany specjalny zespół powypadkowy” — poinformowano.
„Piotr Kubica, który przez lata reprezentował GKS Futsal Tychy od drużyn młodzieżowych po Ekstraklasę, odszedł na niebiańskie parkiety” – napisano na facebookowym profilu klubu.
„Zapamiętamy go jako niezwykle barwnego, sympatycznego i wesołego człowieka” – dodano.
Kubica zmarł w niedzielę.
Przyczyna śmierci nie została podana.
Zawodnik, specjalizujący się w futsalu (halowej piłce nożnej) i grający na pozycji rozgrywającego, miał 34 lata.
Piotr Kubica przez lata grał w GKS-ie Tychy.
Zaczynał w zespołach młodzieżowych, a później dołączył do drużyny seniorów, z którą rywalizował w ekstraklasie.
Pod postem z informacją o jego śmierci pojawiło się wiele komentarzy.
Internauci byli wstrząśnięci, że sportowiec odszedł w tak młodym wieku…
„Piotrek, kochany. Wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało.
Spoczywaj w pokoju. Ta wiadomość jest dla mnie niewyobrażalna… To bardzo smutne.”
„Nie umiera ten, kto pozostaje w pamięci najbliższych. Bardzo przykre…”
Szok i niedowierzanie. Składam kondolencje całej rodzinie – piszą internauci.