Informacje o koronawirusie w Polsce
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce.
Tak jest też i dzisiaj (04.01).
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 11 670 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (1690), małopolskiego (1122), dolnośląskiego (1096), śląskiego (1086), wielkopolskiego (1034), łódzkiego (835), pomorskiego (737), kujawsko-pomorskiego (687), podkarpackiego (565),zachodniopomorskiego (552), lubelskiego (537), warmińsko-mazurskiego (536), świętokrzyskiego (298), opolskiego (296), podlaskiego (231), lubuskiego (219). 149 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.Z powodu COVID-19 zmarły 144 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 289 osób. Liczba zakażonych koronawirusem 4 145 518/98 034 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów.
Zmarła dziennikarka Monika Jaworska
Po długiej chorobie zmarła dziennikarka i twórczyni Radia RAM Monika Jaworska. „Była zawsze na bieżąco ze sprawami Wrocławia, ale wymarzyła sobie, by prowadzone przez nią radio pozostawało apolityczne. Udało jej się w tej niemodnej idei wytrwać. Zbudowała stację poświęconą miastu, kulturze, z oknem na Dolny Śląsk i świat. Otwartą i uśmiechniętą. Taką, jak ona sama” – czytamy na stronie internetowej radia.
W redakcji przy Alei Karkonoskiej we Wrocławiu jesteśmy pogrążeni w żałobie. Straciliśmy jedną z najbliższych i najświetniejszych. Monika Jaworska przez ostatnie lata była szefową Radia RAM. Przez cały czas istnienia stacji była najpopularniejszą, najbardziej lubianą i natychmiast rozpoznawaną osobowością anteny na 89.8 FM. – czytamy na portalu.
„Dziś rano pękły nam serca. Kochamy Cię Moniko. Twoim Najbliższym składamy wyrazy najgłębszego współczucia” – napisali redakcyjni koledzy zmarłej z Radia RAM.
Spoczywaj w pokoju!
Nie żyje Tolek Lisiecki.
W minioną niedzielę w nocy zmarł Tolek Lisiecki. Był jednym z weteranów krakowskiej sceny jazzowej. Od 1968 roku grał na kontrabasie w Jazz Band Ball Orchestrze.
W niedzielę, 2 stycznia 2022 roku Tolek Lisiecki grał, wraz z saksofonistą Leszkiem Żądło, koncert w krakowskim klubie Piec Art. Jak podała „Gazeta Krakowska”, po występie muzyk wrócił do domu, gdzie niespodziewanie zmarł.
O śmierci muzyka, który od 1968 roku grał na kontrabasie w Jazz Band Ball Orchestra, poinformował w mediach społecznościowych Wacław Krupiński, były dziennikarz „Dziennika Polskiego”.
„Były i plany na rok 2022. Rok 60-lecia zespołu. Tolkowi marzyło się jakieś wydawnictwo, nowa płyta… – Nie jesteśmy rockmanami, zatem możemy grać do końca. A nawet jeden dzień dłużej – mówił mi Tolek przy okazji półwiecza zespołu. A teraz ten telefon, od Jurka Drużkowskiego, jego szwagra, że Tolek nie żyje. Tak nagle… Włączyłem „St. James Infirmary”… Słucham, milczę” – to fragment wpisu Wacława Krupińskiego.
Kamil Stoch jako jedyny z Polaków nie przebrnął przez kwalifikacje do wtorkowego konkursu w Innsbrucku.
Kamil Stoch przepadł w pierwszej rundzie konkursów w Oberstdorfie i Ga-Pa, ale zdecydował się wystartować w Innsbrucku na swojej ulubionej skoczni Bergisel. Niestety przepadł już w kwalifikacjach (59. pozycja). Jutro w trzecim konkursie 70. Turnieju Czterech Skoczni wystartuje pięciu Polaków.
Przy dość mocnym wietrze pod narty Stoch skoczył tylko 114 metrów. Już po lądowaniu było wiadomo, że to nie da awansu do zawodów.
Pozostali reprezentanci Polski dość pewnie wywalczyli kwalifikację do wtorkowych zmagań. Choć – podobnie jak na treningach – wyraźnie odstawali od najlepszych.
Polacy nie skakali rewelacyjnie, ale pięciu Stękała, Kubacki, Wolny, Żyła i Wąsek zakwalifikowało się do jutrzejszych zawodów. Przepadł Stoch, co jest informacją katastrofalną dla trzykrotnego mistrza igrzysk.
Są wyniki sekcji zwłok Żory. Kiedy pogrzeb?
Żora Korolyov zmarł 21. grudnia 2021 roku. Miał zaledwie 34 lata. Wiadomość o jego odejściu poruszyła całą Polskę. Teraz partnerka tancerza, Ewelina Bator, opublikowała na Instagramie szczegóły pogrzebu ukochanego.
Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Fani. W imieniu rodziny pragnę poinformować, że ostatnie pożegnanie Naszego Kochanego Żory Korolyova odbędzie się dnia 5.01.2022 o godz. 13.30 we franciszkańskim kościele pw. św. Antoniego z Padwy przy ul. Senatorskiej 31 w Warszawie. Po mszy Nasz Kochany Żora zostanie pochowany na Cmentarzu Północnym (wjazd od bramy południowej) – możemy przeczytać.
Ukraińsko-polski tancerz, znany m.in. z udziału w programie Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami, odszedł w wieku 34 lat. Nieoficjalnie jako przyczynę śmierci Żory Korolyova podaje się zapalenie mięśnia sercowego.
Wiadomo, że już, że została przeprowadzona sekcja zwłok młodego tancerza, ale wciąż nie dowiemy się, co konkretnie doprowadziło do tej tragedii.
Informuję, że prokuratura dysponuje wstępnymi wynikami przeprowadzonej sekcji zwłok. Dobro postępowania, jak również rodziny zmarłego nie pozwala na ich przedstawienie. Wskazuję przy tym, że prokuratura oczekuje na ostateczną opinię sądowo-lekarską, dotyczącą przyczyny zgonu pokrzywdzonego.
Czy szczepienia będą obowiązkowe?
Na razie przesądzona została już sprawa szczepienia medyków.
Adam Niedzielski zapowiadał, że wśród grup, które będą objęte obowiązkowym szczepieniem, znajdą się również nauczyciele i przedstawiciele służb mundurowych. — Staramy się znaleźć takie rozwiązanie, które z jednej strony wprowadzi taki obowiązek, a z drugiej strony będzie też odpowiadało na różne ryzyka, które są z tym związane, dotyczące stabilności nauczania i stabilności funkcjonowania służb mundurowych — mówił szef resortu.
Adam Niedzielski, pytany o obowiązkowe szczepienia niektórych grup zawodowych. „Jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się pogarszać, restrykcje mogą zostać zaostrzone wcześniej” – dodał.
Na pytanie dotyczące możliwości wprowadzenia obowiązku szczepień dla wszystkich dorosłych, Adam Niedzielski stwierdził, że „wszystkie scenariusze są rozważane”.