Kochał świat, piłkę ręczną i GKS Katowice. Niestety po długiej i wyniszczającej organizm chorobie w wieku 41 lat zmarł Andrzej Zowada. Był dziennikarzem Radia Katowice, a potem rzecznikiem prasowym spółki Tramwaje Śląskie. Kibice futbolowi na Śląsku dobrze kojarzą go także z pracy w GieKSie.
Andrzej Zowada w Radiu Katowice pracował od 2007 roku. Komentował mecze piłki nożnej, ale jego pasją była piłka ręczna.
W latach 2010-2011 Zowada był rzecznikiem prasowym GKS Katowice, a potem spółki Tramwaje Śląskie. W ostatnich latach zajmował się też tworzeniem treści do kanałów internetowych firmy projektowej QLAB Laboratory of Light.
„Trudno nam znaleźć odpowiednie słowa. Najpewniej ich nie ma. Znali Go Państwo między innymi z relacji z wydarzeń sportowych, bo sport, a w szczególności piłka ręczna, była pasją Andrzeja” — czytamy na profilu facebookowym Radia Katowice.
Klub, który kilka dni temu świętował powrót do Ekstraklasy, tym razem miał tragiczną wiadomość do przekazania kibicom. GKS Katowice poinformował o odejściu swojego byłego rzecznika klub. „Jesteśmy przybici śmiercią naszego dobrego kolegi” — poinformowano.
„Andrzej był w przeszłości związany z GKS-em Katowice jako rzecznik Klubu. Dał się poznać jako profesjonalista, który ciężko i rzetelnie pracuje na rzecz GieKSy. Przez wiele lat związany był też z Radiem Katowice i wielokrotnie mieliśmy zaszczyt goszczenia go przy Bukowej, gdy relacjonował mecze GKS-u. Zawsze z przyjemnością zapraszaliśmy też Andrzeja do współpracy z GieKSa TV” — to pierwsza część komunikatu, jaki pokazał się na stronie internetowej śląskiego klub.
Dalej możemy przeczytać: „Śmierć Andrzeja to potężna strata dla naszego środowiska. Rodzinie i najbliższym Andrzeja składamy najszczersze kondolencje. Łączymy się w bólu z żoną Andrzeja, naszą przyjaciółką Martą, i ich dziećmi. Zawsze możecie liczyć na nasze wsparcie! O Andrzeju nie zapomnimy nigdy”.
Spoczywaj w pokoju [*]