Kluczowe wydarzenie poniedziałku dla polskich kibiców na igrzyskach w Paryżu stanowił ćwierćfinałowy pojedynek siatkarzy prowadzonych przez Nikolę Grbicia ze Słowenią.
Na trybunach dopingowała ich świeżo upieczona medalistka olimpijska Iga Świątek.
Iga Świątek zdobyła brązowy medal w turnieju tenisowym na paryskich igrzyskach.
Najlepsza polska tenisistka odebrała swój medal w sobotę, lecz postanowiła pozostać w Paryżu, aby wspierać innych polskich sportowców.
W poniedziałek polscy siatkarze zmierzyli się ze Słowenią w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Mecz obfitował w emocje, a drużyna, prowadzona przez trenera Nikolę Grbicia, pokazała swoją klasę, zwyciężając 3:1.
To istotne zwycięstwo przerwało pięcioletnią „klątwę ćwierćfinałów”, która dotychczas uniemożliwiała Polakom awans do półfinału w turniejach olimpijskich.
Mecz rozpoczął się z dużym napięciem, lecz Polacy szybko przejęli inicjatywę.
Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Polski, ale w drugim Słoweńcy zdołali wyrównać.
Trzeci i czwarty set ponownie należał do Polaków, którzy dominowali na boisku.
Ich efektywna gra, zarówno w ataku, jak i w obronie, pozwoliła im zakończyć mecz wynikiem 3:1, co otworzyło im drogę do półfinału.
Na trybunach nie zabrakło polskich kibiców, którzy żywiołowo wspierali swoją drużynę.
Wśród nich była Iga Świątek, brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich.
Jej obecność i entuzjazm były widoczne przez cały mecz, a kamery uchwyciły momenty, w których energicznie kibicowała Polakom.
Po zakończeniu meczu Świątek dołączyła do zawodników na boisku, świętując razem z nimi.
Zdjęcia i nagrania z tego wydarzenia szybko obiegły internet, ukazując radość i dumę z osiągnięć polskiej drużyny.
Wkrótce więcej informacji.