Ostatnio wokół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pojawiło się wiele kontrowersji.
Zarzuty dotyczące niewystarczającej pomocy powodzianom wywołały liczne dyskusje w mediach społecznościowych. Jerzy Owsiak, prezes fundacji, zdecydował się na publikację serii sprostowań i wyjaśnień.
W swoich wpisach na Facebooku nie tylko przedstawił szczegóły działań fundacji, ale także podzielił się informacjami o groźbach, jakie otrzymuje on i jego współpracownicy.
7 stycznia Owsiak opublikował emocjonalny wpis, w którym przytoczył treść jednej z niepokojących wiadomości. „Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby” – napisał, podkreślając powagę sytuacji.
W innym wpisie opisał rozmowę telefoniczną, w której anonimowy rozmówca powiedział: „Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden”.
Owsiak porównał te działania do kampanii nienawiści, która poprzedziła tragiczną śmierć Pawła Adamowicza.
Policja bada sprawę, a środowiska polityczne i społeczne wyraziły solidarność z liderem WOŚP.
Na tle tych wydarzeń pojawiła się także krytyka ze strony niektórych mediów, takich jak Telewizja Republika, która promuje akcję „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”.
Donald Tusk zareagował na te działania, komentując:
„Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja”.
Mimo trudności, WOŚP przygotowuje się do 33. finału, który odbędzie się 26 stycznia 2025 roku.
Tym razem środki zostaną przeznaczone na wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej.
Dotychczas fundacja zebrała blisko 2,3 miliarda złotych i zakupiła ponad 74,5 tysiąca urządzeń.
Na tym tle głos zabrał również jeden z duchownych, ks. Roman Jagiełło, proboszcz parafii polskokatolickiej pw. Dobrego Pasterza w Łękach Dukielskich.
Duchowny od lat wspiera działania WOŚP, współpracując ze sztabem w Dukli.
W przeszłości planował nawet założenie własnego sztabu, choć ostatecznie z tych planów zrezygnował.
Co roku zaprasza wolontariuszy do swojej parafii, a wierni zamiast na tacę, wrzucają datki do puszek.
W związku z nadchodzącym finałem ks. Jagiełło opublikował na Facebooku wpis, w którym zachęcał do wsparcia orkiestry:
„WOŚP zaczyna grać wzorem lat poprzednich w naszej parafii i w naszej miejscowości.
Wolontariusze zbierać będą datki do puszek w naszym kościele podczas 33. finału WOŚP w niedzielę 26 stycznia i do puszek stacjonarnych w Łękach Dukielskich: w Szkole Podstawowej, w sklepie u Tadeusza Krężałka i w sklepie u Aliny Węgrzyn. Grajmy razem” – napisał.
Ks. Jagiełło wielokrotnie wyrażał swoje poparcie dla WOŚP. W rozmowie z „Faktem” stwierdził kiedyś:
„Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to czysta ewangelia”. Jego słowa spotkały się z krytyką części duchownych, jednak parafianie wspierają księdza i chwalą jego działania.
„Będziemy grać wspólnie dla wspólnej sprawy” – piszą wierni w komentarzach.
Tegoroczny finał zapowiada się jako kolejny wyjątkowy moment wspólnotowej solidarności i wsparcia dla potrzebujących.
Mimo przeszkód, zarówno Jerzy Owsiak, jak i jego współpracownicy, a także osoby takie jak ks. Jagiełło, nie ustają w wysiłkach na rzecz niesienia pomocy.