Informacje o koronawirusie w Polsce:
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce. W ostatnich tygodniach odnotowano olbrzymie spadki zachorowań.
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 107 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (20), wielkopolskiego (12), małopolskiego (8), śląskiego (8), zachodniopomorskiego (8), dolnośląskiego (7), lubelskiego (6), łódzkiego (6), pomorskiego (6), podkarpackiego (5),kujawsko-pomorskiego (4), warmińsko-mazurskiego (4), podlaskiego (3), świętokrzyskiego (3), lubuskiego (1), opolskiego (1). 5 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.Z powodu #COVID19 zmarło 5 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 13 osób. Liczba zakażonych koronawirusem 2 880 215/75 083 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów.
Chorwacja znów wprowadza zmiany dot. wjazdu do kraju. Co z Polakami?
Chorwacja, jeden z ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków, niespodziewanie ogłosiła w środę 30 czerwca, zaostrzenie zasad wjazdu na swoje terytorium. Od 1 lipca podróżni, aby wjechać do Republiki Chorwacji, muszą przedstawić na granicy „paszport covidowy” lub negatywny wynik testu. To niespodziewana zmiana, bo ledwie kilka tygodni temu nie było tego obowiązku.
Decyzję o konieczności wylegitymowania się Unijnym Certyfikatem Covid przez osoby przyjeżdżające do Chorwacji, podjął w środę Państwowy Sztab Obrony Cywilnej Republiki Chorwacji.
Jeśli osoby nie posiadają Unijnego Certyfikatu Covid, to wjechać do Chorwacji mogą, jeżeli są zaszczepione pierwszą dawką szczepionki Pfizer, Moderna lub Gamaleja (Sputnik V). Takie osoby jednak będą mogły przekroczyć granicę Chorwacji w okresie minimum 22 dni i maksymalnie 42 dni od zaszczepienia. W przypadku szczepionki AstraZeneca okres ten wynosi minimum 22 dni a maksymalnie 84 dni od przyjęcia pierwszej dawki szczepionki.
Polacy kochają Chorwację jak żaden inny kraj, dlatego informacja o zmianie przepisów wywołała tak ogromne emocje. Większości urażonych turystów nie chodziło o te 150 zł, które trzeba wydać na test, ale o sam fakt nagłego kroku w tył. W połowie czerwca Chorwacja zapraszała wszystkich, a po dwóch tygodniach zmieniła zdanie.
„Dzisiaj rezerwowałem Chorwację. No to jutro rezygnacja z rezerwacji. Bywa”, „Właśnie kupowaliśmy wczasy, no ale jak nas nie chcą, nie będziemy się tam pchali, czekamy dalej” – brzmiało wiele gorzkich komentarzy. Turystów zdenerwowało też, ze zmiany weszły w życie z dnia na dzień – ogłoszone wieczorem 30 czerwca, zaczęły obowiązywać od 1 lipca.
Konferencja prasowa na temat walki z pandemią w Polsce
Michał Dworczyk poinformował na początku konferencji, że „spada dynamika rejestracji na szczepienia”. – To bardzo niepokojące zjawisko – podkreślił.
Dodał również, że niektóre punkty szczepień powszechnych będą zamykane. Powodem jest niewielkie zainteresowanie szczepieniami. – Dziś największym wyzwaniem jest przekonywanie Polaków do szczepień – przyznał Dworczyk
Podczas czwartkowej konferencji prasowej szef KPRM i główny pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk ogłosił, że Polacy nie chcą się szczepić. W tej chwili w całej Polsce zaszczepionych jest (przynajmniej jedną dawką) lub zapisanych na szczepienie zaledwie 54 procent pełnoletnich osób, niestety brak chętnych na kolejne zabiegi. Dlatego też rząd zdecydował o zamknięciu części punktów szczepień powszechnych. Z drugiej strony szukają sposobów, by ludzi do szczepionek zachęcić.
– Dzisiaj rozpoczęliśmy również akcję dzwonienia do osób, które nie zapisały się jeszcze na szczepienie i zachęcania ich, by to zrobiły – poinformował szef KPRM. Mówił też o różnego rodzaju benefitach, np. dofinansowaniach dla gmin z dużym odsetkiem osób zaszczepionych.
Przypomniał też, że od czwartku rusza zmiana w przepisach: od teraz drugą dawką będzie można zaszczepić od ręki w dowolnym punkcie w Polsce.
Prof. Horban mówił także o wariancie Delta. – W Wielkiej Brytanii już zaczyna powoli dominować, pojawił się również i u nas. Ponad wszelką wątpliwość ten wariant zacznie powolutku dominować. Jedyną radą w tym momencie są szczepienia – podkreślił. – Szczepienie jest środkiem ratującym życie – zauważył ekspert.
Podczas konferencji pojawiło się pytanie o to, co jeśli wszelkie zachęty i Loteria Szczepionkowa nie przyniosą rezultatu. – Nie ma w tej chwili żadnych rozmów i w żadnym kraju nie ma wprowadzanych rozwiązań dot. przymusu szczepienia. WHO też takich zaleceń nie wydaje – powiedział szef KPRM, Michał Dworczyk, pytany o ewentualne działania rządu.
Bon 150 euro oraz darmowy internet, tak Grecja zachęca do szczepień młodzież
Bon o wartości 150 euro oraz darmowy internet przez miesiąc – takie „nagrody” mają otrzymać młodzi mieszkańcy Grecji w zamian za zaszczepienie się przeciw Covid-19. W ten niecodzienny sposób greckie władze chcą przyspieszyć akcję szczepień na początku wakacji 2021.
Grecki rząd chce przyspieszyć akcję szczepień przed letnim sezonem wakacyjnym. – To dług wobec młodych i dowód wdzięczności – tłumaczył na spotkaniu ministerialnym w poniedziałek szef rządu.
Premier Mitsotakis zapowiedział, że blisko 940 tys. młodych Greków w wieku 18-25 lat, którzy się zaszczepili lub dopiero to zrobią, będzie mogło otrzymać do końca roku bon wartości 150 euro. Dodatkową zachętą dla młodzieży ma być darmowy dostęp do internetu w telefonie przez cały sierpień.
Nowa akcja ma być skierowana do osób w wieku 18-25 lat. Młodzi Grecy będą mogli wydać otrzymane premie finansowe na wakacje oraz wydarzenia kulturalne od 15 lipca.
Rząd Grecji liczy, że takie działania pomogą przyspieszyć akcję szczepień na początku sezonu wakacyjnego.