We wtorkowy wieczór w Krakowie wybuchł groźny pożar. W centrum handlowym Krokus przy ul. Bora-Komorowskiego zapaliła się stacja ładowania rowerów elektrycznych — podał portal Kraków Nasze Miasto.
Do zdarzenia doszło 8 października, tuż przed godziną 20. Pracownicy centrum handlowego natychmiast ewakuowali około 400 osób — zarówno klientów, jak i personel — jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych.
Dzięki użyciu gaśnic proszkowych udało im się wstępnie opanować ogień.
Jak poinformował mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie, sytuacja została szybko opanowana przez straż pożarną, która kontynuowała działania na miejscu.
To już druga interwencja strażaków w centrum handlowym Krokus w ostatnim czasie. Zaledwie kilka dni wcześniej, 2 października, na miejscu interweniował pluton gaśniczy z JRG 7 Kraków z powodu uruchomienia czujki pożarowej w strefie gastronomicznej.
Wówczas jednak nie było konieczności ewakuacji.
Pożary w Krakowie w ostatnich dniach stają się coraz bardziej niepokojące.
W poniedziałek, 7 października, autobus MPK linii 139 zapalił się na al. 29 Listopada w pobliżu przystanku Biskupa Prandoty.
Na szczęście, nikt nie ucierpiał, a pasażerowie zdołali bezpiecznie opuścić pojazd. Według “Gazety Krakowskiej”, ogień wybuchł w komorze silnika, a hybrydowy autobus spłonął doszczętnie.