W nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru w budynku Urzędu Skarbowego w Kartuzach.
Do akcji gaśniczej skierowano 16 zastępów straży pożarnej.
Ze względu na późną porę strażacy napotkali trudności z dostępem do obiektu – zamknięte były bramy wjazdowe i drzwi.
Wstępnie oszacowano straty na około 2 mln zł, jednak archiwum urzędu udało się w pełni ocalić.
Zgłoszenie o pożarze dotarło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Kartuzach o godzinie 3:34 w nocy.
Jak poinformował kpt. Mateusz Pielowski, rzecznik prasowy miejscowej komendy, ogień zauważyła osoba przebywająca w znacznej odległości od budynku.
Po przybyciu na miejsce, strażacy zastali rozwinięty pożar, który obejmował elewację garażu, dach, część elewacji budynku głównego oraz fragment konstrukcji dachowej.
Dostęp do płonącego obiektu był mocno utrudniony przez zamknięte bramy i drzwi, co wymusiło na strażakach użycie specjalistycznych narzędzi, aby dostać się na teren urzędu.
Po uzyskaniu dostępu udało się opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.
W kulminacyjnym momencie w akcję zaangażowane były łącznie 16 zastępy strażackie.
Szacunkowa wartość strat wynosi około 2 mln zł, jednak dzięki szybkiemu działaniu strażaków archiwum urzędu skarbowego nie uległo zniszczeniu.
Podczas akcji lekko poszkodowany został jeden ze strażaków ochotników, którego przewieziono do szpitala na badania. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.