NEWSPOL

Piłkarz zasłabł na boisku i zmarł… Osierocił kilkudniowe dziecko

Juan Izquierdo, obrońca urugwajskiego klubu Nacional, zmarł po utracie przytomności w trakcie meczu Copa Libertadores kilka dni temu.

Nacional Montevideo sprawił niespodziankę, eliminując brazylijskie Sao Paulo w 1/8 finału Copa Libertadores, wygrywając 2:0 w rewanżowym spotkaniu.

Niestety, radość z tego sukcesu została przyćmiona przez dramatyczne wydarzenia.

Podczas meczu piłkarz zasłabł na boisku i natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie pozostawał pod opieką lekarzy.

Na nagraniach, które krążą w internecie, widać, jak obrońca Nacionalu, bez kontaktu z innym zawodnikiem, zaczyna chwiać się i upada na murawę.

Jeden z jego kolegów z drużyny błyskawicznie zareagował, próbując zapobiec poważniejszym obrażeniom podczas upadku.

Reszta zawodników i sędzia natychmiast wezwali pomoc medyczną.

Piłkarz został w ciężkim stanie przetransportowany do szpitala w Sao Paulo.

Początkowo jego stan był stabilny, jednak nagle uległ pogorszeniu, co doprowadziło do tragicznego finału.

“Z ogromnym bólem informujemy o śmierci naszego ukochanego zawodnika, Juana Izquierdo.

Składamy szczere kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom, kolegom z drużyny i wszystkim bliskim” – napisał klub Nacional na swoim oficjalnym profilu.

27-letni piłkarz spędził sześć dni w szpitalu po tym, jak zemdlał na boisku podczas meczu.

Upadł bez kontaktu z przeciwnikiem, a po przewiezieniu do szpitala zdiagnozowano u niego arytmię serca.

Nacional początkowo informował, że stan piłkarza jest stabilny, jednak po kilku dniach doszło do gwałtownego pogorszenia jego zdrowia.

Od niedzieli Izquierdo przebywał na oddziale intensywnej terapii, zmarł dwa dni później.

“Zatrzymanie krążenia spowodowane arytmią serca” – taki był powód śmierci zawodnika, jak poinformowali lekarze ze szpitala w Sao Paulo. Oświadczenie to zostało zacytowane przez brytyjski “Daily Mail”.

Kondolencje rodzinie zmarłego piłkarza złożyły organizacje piłkarskie z Urugwaju, Brazylii, Peru, Kolumbii i Paragwaju.

27-letni zawodnik pozostawił żonę oraz dwoje dzieci: 2-letnią córkę i synka, który urodził się zaledwie kilka dni temu.

Spoczywaj w pokoju [*]

Exit mobile version