W środę po południu, ze względów bezpieczeństwa, konieczna była ewakuacja mieszkańców kamienicy przy ul. Kraszewskiego 13, znajdującej się naprzeciwko budynku, który uległ spaleniu – poinformował PAP wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski.
Jak przekazała straż pożarna, ściana uszkodzonego budynku uległa niewielkiemu przechyleniu.
Wielkopolska straż pożarna potwierdziła informację o ewakuacji budynku przy ulicy Kraszewskiego 13.
Według strażaków, tachimetr wykazał odchylenie ściany spalonej kamienicy o 4 mm, co skłoniło dowódcę akcji do podjęcia decyzji o ewakuacji mieszkańców sąsiedniego budynku.
Dla ewakuowanych mieszkańców podstawiono autobus.
W związku z monitorowaniem sytuacji przez straż pożarną, która na bieżąco ocenia stan kamienicy, w której doszło do wybuchu, oraz na podstawie stwierdzenia, że ściana budynku wykazuje niepokojące oznaki niestabilności, podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców naprzeciwko.
Dalsze działania będą uzależnione od rozwoju sytuacji – przekazał Marcin Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski poinformował, że mieszkańcy nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań do momentu zakończenia prac rozbiórkowych spalonej kamienicy, które wstępnie zaplanowano na miesiąc.
Miasto zapewniło ewakuowanym osobom noclegi w hotelu przy ul. Łozowej. Jak dodał, ewakuacji poddano kilkanaście osób.
Decyzja o ewakuacji została podjęta z powodu niestabilności budynku oraz odchylenia ściany od pionu o 4 mm, co stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców.
Uszkodzenia konstrukcyjne powstały w wyniku eksplozji, które miały miejsce w kamienicy nr 12. Siła wybuchów była na tyle duża, że uszkodziła również budynek położony naprzeciwko.
Wszyscy ewakuowani mieszkańcy obecnie przebywają w podstawionym autokarze.
Na szczęście, nie ma osób poszkodowanych. Na miejscu działają trzy zastępy straży pożarnej.
Dalsze informacje pojawią się wkrótce.