Gdy strażacy walczyli z płomieniami szalejącymi po centrum handlowym Marywilska 44, kilkanaście kilometrów dalej przy ul. Grzybowskiej wybuchł kolejny pożar. Mieszkańcy warszawskiej Woli zauważyli jęzory ognia wydobywające się z mieszkania zlokalizowanego na 15. piętrze wieżowca. Niestety, pomimo szybkiej akcji ratunkowej nie udało się uratować życia dwóm osobom.
W wieżowcu (na warszawskiej Woli) doszło do pożaru mieszkania na 15. piętrze, mamy dwie ofiary śmiertelne. Jedna osoba wyskoczyła z okna – poinformował st. asp. Bogdan Smoter z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy.
Pożar wybuchł w 24-kondygnacyjnym bloku przy ulicy Grzybowskiej. Policjanci zgłoszenie o zdarzeniu otrzymali o godzinie 5.50.Pożarem objęte było mieszkanie na 15. piętrze. Tuż po zakończonej akcji gaśniczej strażacy wewnątrz mieszkania znaleźli zwęglone ciało. Na dole, przed budynkiem, na wjeździe do garażu podziemnego znaleziono ciało mężczyzny z poparzonymi górnymi kończynami – poinformował Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci prowadzą czynności na miejscu zdarzenia, ustalają jego przebieg i okoliczności.
Kobieta zginęła w płomieniach, a jej zwłoki były zwęglone. Ciało młodego mężczyzny miało ślady poparzeń kończyn górnych. Ofiara najprawdopodobniej próbowała uciec przed płomieniami i skoczyła z wysokości. Niestety jej życia nie udało się uratować.
Wkrótce więcej informacji.