Michał Dąbrowski, utytułowany polski szermierz na wózkach i podwójny medalista igrzysk paraolimpijskich w Paryżu, zmarł w wieku 38 lat.
Informację o jego śmierci przekazał w środę Polski Związek Szermierczy (PZSzerm).
Od 2023 roku Dąbrowski zmagał się z nowotworem przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych, co było dużym wyzwaniem w ostatnich miesiącach jego życia.
Zaledwie dzień przed śmiercią Michał Dąbrowski został odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Było to uhonorowanie jego wyjątkowych osiągnięć sportowych i wkładu w rozwój sportu paraolimpijskiego w Polsce.
W komunikacie na stronie Polskiego Związku Szermierczego zawodnik został określony jako „wzór przyjaciela i zawodnika”, a także osoba zawsze gotowa do pomocy innym i wspierająca swoją społeczność.
Na ostatnich igrzyskach paraolimpijskich w Paryżu Dąbrowski zdobył dwa medale – srebro w szabli oraz brąz w szpadzie, czym dołączył do grona najbardziej utytułowanych polskich sportowców paraolimpijskich.
Poza sukcesami olimpijskimi, reprezentując sekcję szermierki na wózkach w Legii Warszawa, wielokrotnie sięgał po medale mistrzostw świata i Europy.
Droga Dąbrowskiego do szermierki zaczęła się po wypadku w 2014 roku, gdy złamał kręgosłup wskutek upadku z dachu.
To zdarzenie zmieniło jego życie, ograniczając możliwość poruszania się i zmuszając do korzystania z wózka inwalidzkiego.
Jednak cztery lata później, za namową żony, rozpoczął treningi w szermierce na wózkach, co szybko przerodziło się w pasję i międzynarodowe sukcesy.
Polski Związek Szermierczy w pożegnalnym wpisie wyraził wdzięczność za przykład, jaki dawał innym, ucząc, że można osiągnąć wiele mimo trudności.
Michał Dąbrowski pozostaje inspiracją jako osoba, która mimo przeciwności potrafiła sięgnąć po najwyższe cele.