Informacje o koronawirusie w Polsce
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce.
Tak jest też i dzisiaj (24.01).
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 20 456 (w tym 2 269 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (3394), wielkopolskiego (2939), kujawsko-pomorskiego (2161), zachodniopomorskiego (1421), śląskiego (1407), dolnośląskiego (1323), łódzkiego (1109),lubelskiego (1069), pomorskiego (1046), małopolskiego (1019), warmińsko-mazurskiego (950), lubuskiego (789), świętokrzyskiego (634), podlaskiego (448), opolskiego (327), podkarpackiego (320).100 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną. 92 osoby zmarły z powodu #COVID19, 268 osób zmarło z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.Liczba zakażonych koronawirusem 5 602 680/ 110 517 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Prezydent Ukrainy zwraca się do Putina
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski niespodziewanie zwrócił się do przywódcy Rosji Władimira Putina z propozycją rozmów pokojowych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował do prezydenta Rosji Władimira Putina o rozpoczęcie negocjacji, aby „powstrzymać śmierć ludzi”. Tego samego dnia szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow przekonywał, że celem Moskwy jest „niezależność” Ukrainy, a wczoraj postawił ultimatum.
– Europa ma dość siły, by powtrzymać agresję na Ukrainę – oznajmił Wołodymyr Zełenski, apelując do Zachodu o dalsze sankcje przeciw Rosji, a do zwykłych ludzi o protesty i domaganie się pokoju.
– To nie jest po prostu wtargnięcie Rosji na Ukrainę, to początek wojny przeciw Europie. Przeciwko jedności Europy. Przeciwko elementarnym prawom człowieka w Europie. Przeciwko wszystkim prawom współistnienia na kontynencie – powiedział Zełenski.
Premier po szczycie UE. „Rosja musi odczuć koszty barbarzyńskiego ataku”
Zbudowaliśmy jedność wokół najdalej posuniętego pakietu sankcji na Rosję w historii UE – oświadczył premier Mateusz Morawiecki po nadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiej poświęconym agresji Rosji na Ukrainę.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że szefom państw i rządów udało się „zbudować i utrzymać jedność wokół najdalej posuniętego pakietu sankcji na Rosję w historii Unii Europejskiej”.
– Ten pakiet doprowadzi do zasadniczego ograniczenia w dostępie do technologii, do pieniędzy dla reżimu rosyjskiego. Pakiet wiąże się z bezprecedensowym atakiem Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, atakiem, który zagraża jej integralności terytorialnej i suwerenności – podkreślił szef polskiego rządu.
Rozmawialiśmy o jeszcze mocniejszych sankcjach, choć ten już jest najdalej posuniętym w historii Unii Europejskiej.
Do listy sankcji dopisaliśmy również Białoruś, ponieważ dzisiaj jest ona w pewny sposób wspólnikiem Władimira Putina i nie można tego faktu w żaden sposób lekceważyć. – dodał.
Kijów pod ciężkim ostrzałem rakietowym
Kijów znalazł się pod ciężkim ostrzałem rakietowym ze strony Rosji. „Ostatni raz coś takiego nasza stolica przeżyła w 1941 roku, podczas ataku nazistowskich Niemiec” – napisał szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba.
Ukraińska armia wysadziła most w miejscowości Iwanków. Rosyjskie wojska wciąż zbliżają się jednak w kierunku Kijowa.
Jak informuje agencja Ukrinfom, ukraińska armia zatrzymała kolumnę rosyjskich czołgów w pobliżu Iwankowa. Wysadzono tam most. Miejscowość znajduje się w połowie drogi między granicą białoruską a Kijowem.
„Straszliwy rosyjski atak rakietowy na Kijów” – napisał polityk i dodał, że ostatni raz coś takiego w stolicy Ukrainy miało miejsce w 1941 roku. Wtedy doszło do ataku nazistowskich Niemiec.
Rosjanie rozmieścili sprzęt wojskowy i żołnierzy przy polskiej granicy
„Rosja zgromadziła wojska, broń pancerną, artylerię i ponad 50 transporterów ciężkiego sprzętu na poligonie w Brześciu, niedaleko polskiej granicy.” – jak nieoficjalnie informuje Jack Detsch, reporter ds. bezpieczeństwa narodowego.
Detsch załączył zdjęcie satelitarne wykonane przez amerykańską firmę Maxar Technologies, na którym widać poligon w Brześciu przy granicy z Polską. Widać na nim ponad 50 jednostek sprzętu.
Reporter Foreign Policy dodał, że więcej rosyjskiego sprzętu wojskowego dostarczono na pobliską stację kolejową.