Informacje o koronawirusie w Polsce
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce.
Tak jest też i dzisiaj (03.03).
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 14 068 (w tym 1 547 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (2380), wielkopolskiego (1913), kujawsko-pomorskiego (1479), zachodniopomorskiego (1082), dolnośląskiego (1048), pomorskiego (835), śląskiego (769), łódzkiego (711), małopolskiego (702), lubelskiego (701), lubuskiego (620), warmińsko-mazurskiego (578), świętokrzyskiego (391), podlaskiego (346), opolskiego (253), podkarpackiego (168).92 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Rosyjska FSB opracowała plany m.in publicznych egzekucji
Rosyjska FSB opracowała plany publicznych egzekucji po zajęciu ukraińskich miast. Agencja planuje także brutalne zachowanie względem protestujących ludzi i represje wobec organizatorów protestów w celu przełamania ukraińskiego morale – donosi @kitty_donaldson (@business). – czytamy na Twitterze.
Jeden z rosyjskich milionerów właśnie zapowiedział, że zapłaci milion dolarów temu, kto go pojmie.
W geście solidarności z naszym wschodnim sąsiadem, na ulice Moskwy w ostatnich dniach wyszło tysiące Rosjan, którzy mówią wojnie stanowcze NIE. Wielu z nich zapłaciła za to cenę wolności, którą zabrały im rosyjskie służby. Wśród zatrzymywanych są także małe dzieci, które trzymały antywojenne transparenty.
Rosyjski biznesmen, który na co dzień mieszka w USA wyznaczył nagrodę za „głowę Władimira Putina”. Alexander Konanykhin chce zapłacić 1 milion dolarów dla kogoś, kto zatrzyma Putina, żywego bądź martwego.
„Obiecuję zapłacić 1 000 000 $ oficerowi (oficerom), który spełniając swój konstytucyjny obowiązek, aresztuje Putina jako zbrodniarza wojennego zgodnie z prawem rosyjskim i międzynarodowym” – napisał w mediach społecznościowych Konanykhin. Początkowo do wpisu dołączony był również plakat z napisem „Poszukiwany żywy lub martwy”, ale grafika została usunięta przez administratorów serwisów.
Prezydent Ukrainy po raz kolejny przemówił do całego świata
– Zachowaliśmy jedność, siłę, wytrwaliśmy i tak dalej będzie. Okupanci byli zmuszeni do zmiany taktyki. […] Uderzenia rakietowe Rosji na miasta Ukrainy są dowodem, że nie są w stanie zrobić niczego na naszej ziemi. Umocnienie naszej obrony jest widoczne. Na szeregu kierunków strategicznych wróg nie robi żadnych postępów. Nasza obrona przeciwlotnicza działa – powiedział Zełenski w przemówieniu
Prezydent w przemówieniu zwrócił się również do Rosjan. – Nawet gdy zniszczycie wszystkie nasze ukraińskie sobory, cerkwie, to nigdy nie zniszczycie naszej siły i wiary w Ukrainę i Boga. Odbudujemy każdy budynek, każdą ulicę, każde miasto i mówimy Rosji, że będzie musiała płacić reparacje wojenne – powiedział.
– Jesteśmy narodem, któremu udało się zniszczyć plany wroga w tydzień. Plany opracowywane przez lata. Zdradziecko i z premedytacją. Z nienawiści do naszego kraju, do naszych ludzi, do każdego człowieka, który ma dwie rzeczy: serce i wolność. Ale my ich zatrzymaliśmy – przekazał prezydent Zełenski.
– Nie mamy nic do stracenia poza wolnością i godnością. Dla nas to największy skarb – powiedział w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Jeśli Rosjanie gdzieś weszli, to tylko tymczasowo. Wyrzucimy ich. Z piętnem hańby – zapewnił. Zwracając się bezpośrednio do Rosjan stwierdził: pamiętajcie, bezbożnicy, kiedy miliony ludzi was przeklinają, nie ma dla was ratunku. Poinformował, że na Ukrainę dotarło 16 tys. zagranicznych ochotników.
Unia Europejska nakłada sankcje na Białoruś za rolę w inwazji Rosji na Ukrainę.
– Zaangażowanie Białorusi w niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresję militarną będzie miało wysoką cenę – stwierdził szef dyplomacji UE Josep Borrell.
UE nałożyła sankcje na 22 wysokich rangą członków białoruskiego wojska. To ze względu na ich rolę w procesach decyzyjnych i planowania strategicznego, które poskutkowały przyłączeniem się ich państwa do wojny.
Nie tylko Unia rozważa szerokie sankcje na Białoruś. O tym samym mówił właśnie premier Japonii Fumio Kishida. Sankcje tego kraju miałyby zostać nałożone za „wspieranie agresji Rosji na Ukrainę”.