Informacje o koronawirusie w Polsce
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce.
Tak jest też i dzisiaj (25.01).
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 16 724 (w tym 1 728 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (2725), wielkopolskiego (2220), kujawsko-pomorskiego (1787), dolnośląskiego (1243), zachodniopomorskiego (1218), śląskiego (1134), pomorskiego (916),lubuskiego (848), małopolskiego (841), łódzkiego (831), lubelskiego (763), warmińsko-mazurskiego (734), świętokrzyskiego (466), opolskiego (338), podlaskiego (319), podkarpackiego (248).93 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną. 51 osoby zmarły z powodu #COVID19, 147 osób zmarło z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.
Prezydent Ukrainy: Będziemy walczyć do samego końca!
W opublikowanym w internecie kolejnym nagraniu wideo dziękował wszystkim politykom, którzy zabiegają na arenie międzynarodowej o wsparcie dla jego kraju. Poinformował między innymi, że prezydenci Azerbejdżanu i Turcji zaproponowali mu zorganizowanie rozmów z Rosją.
Wołodymyr Zełenski wyraził też wdzięczność za działania na rzecz odcięcia Rosji od systemu rozliczeń międzynarodowych SWIFT. Ponownie zapewnił, że Ukraińcy będą walczyć do końca:
– Walczymy. Jestem pewien, że widzicie to w wiadomościach. I chcę wam powiedzieć jedno: będziemy walczyć tak ciężko, jak potrzebujemy, aby wyzwolić kraj – powiedział Wołodymyr Zełenski.
– Jeśli w schronach rodzą się już dzieci, nawet gdy ostrzał trwa, to wróg nie ma szans w tej wojnie – powiedział Wołodymyr Zełenski w swoim najnowszym wystąpieniu. Przywódca nawiązał do doniesień agencji UNIAN, mówiących, że 25 lutego w Kijowie podczas ostrzału w jednym ze schronów urodziło się dziecko.
Wielki zwrot Niemiec? Po raz pierwszy dały pozwolenie na wysłanie broni Ukrainie
Holandia chciała przekazać granatniki zakupione od Niemiec. Umowa kupna skonstruowana była jednak w ten sposób, że by je sprzedać lub oddać, potrzebna jest zgoda Niemiec. Niemcy jednak sukcesywnie odmawiali.
Niemcy upoważniły Holandię do wysłania Ukrainie 400 granatników rakietowych, aby pomóc w walce z rosyjskimi najeźdźcami.
To według brukselskiego portalu oznacza gwałtowną zmianę w polityce wojskowej Berlina w obliczu nacisków ze strony sojuszników UE i NATO.
Zmiana stanowiska Niemiec następuje w momencie, gdy liczni zachodni sojusznicy mobilizują się i wysłają Ukrainie więcej broni, amunicji, a nawet systemów obrony przeciwlotniczej.
Przed sobotnim zwrotem sytuacji wysocy rangą urzędnicy ukraińscy od tygodni skarżyli się na brak zgody Niemiec na transport broni w celu wzmocnienia obrony Ukrainy.
Siły z Czeczenii zostały wysłane do walki w Ukrainie
Agencja Reuters powołując się na Ramzana Kadyrowa, przywódcę Czeczenii i bliskiego człowieka Putina potwierdza, że siły z Czeczenii zostały wysłane do walki w Ukrainie. – czytamy na twitterze Łukasza Boka.https://platform.twitter.com/embed/Tweet.html?dnt=true&embedId=twitter-widget-0&features=eyJ0ZndfZXhwZXJpbWVudHNfY29va2llX2V4cGlyYXRpb24iOnsiYnVja2V0IjoxMjA5NjAwLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X2hvcml6b25fdHdlZXRfZW1iZWRfOTU1NSI6eyJidWNrZXQiOiJodGUiLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X3NwYWNlX2NhcmQiOnsiYnVja2V0Ijoib2ZmIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH19&frame=false&hideCard=false&hideThread=false&id=1497572820993417219&lang=pl&origin=https%3A%2F%2Fwww.newspol.pl%2Fwiadomosci%2Fpilne-alez-zwrot-akcji-niemcy-zmieniaja-zdanie-w-sprawie-wojny-w-ukrainie%2F&sessionId=b046974c0274ed385bee85095cb962f1359d8c37&theme=light&widgetsVersion=2582c61%3A1645036219416&width=550px
– Przyjechałem do Berlina, by wstrząsnąć sumieniem Niemiec
Wizyta Morawieckiego została spowodowana coraz gorszą sytuacją Ukrainy, która trzeci dzień broni się przed rosyjską inwazją.
— 5 tys. hełmów? To chyba jakiś żart. Musi być realna pomoc. Musimy to zrozumieć. Ukraina walczy za nas, za naszą wolność. Jeśli nie zatrzymamy Rosji, to pójdzie jeszcze dalej. Musimy to zatrzymać — stwierdził szef polskiego rządu.
– Przyjechałem do Berlina, by wstrząsnąć sumieniem Niemiec; aby zdecydowali się w końcu na rzeczywiście miażdżące sankcje, które wpłyną na decyzje Kremla – mówił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą spotka się z kanclerzem Olafem Scholzem. Jak dodał Morawiecki, przez Nord Stream 2 – rurociągiem łączącym Niemcy i Rosję – płynie nie tylko gaz, ale i „krew dzieci, matek oraz żołnierzy” poległych podczas ataku na Ukrainę.
Jego zdaniem „wszystkie sankcje wobec Rosji powinny być na stole”. – W sercu Niemiec chcę o tym rozmawiać z kanclerzem Scholzem, bo nie ma chwili do stracenia – ocenił. Jak przypomniał Morawiecki, „musi być realna pomoc dla Ukrainy”.
Sojusznik odwraca się od Rosji
Kazachstan zdecydował, że jego armia nie wesprze Rosji w inwazji na Ukrainę, a tzw. republiki ludowe nie są dla niego niepodległymi państwami. To polityczny zwrot rządu w Nur-Sułtanie, który w styczniu korzystał z pomocy Moskwy w tłumieniu obywatelskich protestów. Stanowisko Kazachstanu poparły Stany Zjednoczone.
Decyzja jest zaskakująca, ponieważ w ostatnim czasie Kazachstan mógł liczyć na pomoc Rosji w tłumieniu protestów. Jeszcze do początku 2022 r. była republika radziecka uchodziła za bardzo bliskiego sojusznika Kremla.
Jednak po ataku Władimira Putina na Ukrainę więzy między oba krajami stają się luźniejsze – wynika z informacji amerykańskiego NBC News. Telewizja podaje, że Kazachstan odrzucił możliwość, by jego żołnierze pomogli w agresji. Taką prośbę złożył wcześniej Kreml.