NEWSPOL

Pod wpływem wjechał w ludzi! Niestety stało się najgorsze. Trwa obława

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych, gdy samochód wjechał w grupę ludzi siedzących w ogródku restauracyjnym w Paryżu — informuje „Le Figaro”.

Trwa obława za kierowcą. Pasażer był pod wpływem alkoholu i narkotyków.

W środę, w XX dzielnicy we wschodniej części Paryża, nieznany kierowca staranował samochodem ogródek przed restauracją, co spowodowało śmierć jednej osoby oraz obrażenia u kilku innych — podał serwis dziennika „Le Figaro”.

Źródła policyjne przekazały, że kierowca był nietrzeźwy i uciekł z miejsca incydentu. Ruszyła za nim obława.

„Huk był tak głośny, że pomyślałem, że to bomba,” mówi „Le Parisien” świadek zdarzenia, który widział całą scenę z odległości około stu metrów.

„Kiedy zobaczyłam maszerujących policjantów, wiedziałam, że dzieje się coś poważnego,” dodaje mieszkająca w pobliżu paryżanka.

Do incydentu doszło w okolicy restauracji Le Ramus około godziny 19:30, niedaleko słynnego cmentarza Pere Lachaise.

Zdarzenie miało miejsce niedługo przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich, które w 2024 roku odbędą się w Paryżu.

Lokal został otoczony kordonem policji, a kilka pobliskich ulic zamknięto dla ruchu.

Liczne siły policji i wojska zostały rozmieszczone w okolicy.

„Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia,” mówi „Le Monde” źródło policyjne, które poprosiło o zachowanie anonimowości.

Wkrótce więcej informacji.

Exit mobile version