Wielki międzynarodowy szał na AI sprawił, że prawie każdy z nas sprawdza jakie możliwości daje sztuczna inteligencja. Niestety na Facebooku dokonano wielkiego oszustwa, przez które okradziono ponad milion osób w Europie.
Ta sytuacja pokazuje niebezpieczeństwa związane z nadużywaniem sztucznej inteligencji i podkreśla konieczność ostrożności oraz regulacji w dziedzinie ochrony danych osobowych i bezpieczeństwa online. Takie incydenty wyraźnie pokazują, że wraz z postępem technologicznym pojawiają się również nowe wyzwania, którym musimy stawić czoła.
Jak dobrze wiadomo Meta nie do końca dba o to, aby na Facebooku były tylko sprawdzone reklamy, przez co możemy natknąć się dość nieświadomie na całą masę oszustów.
Ostatnio hakerzy podszyli się pod markę Midjourney i podając się za jej właścicieli skłonili naprawdę całą rzeszę osób do instalacji bardzo groźnego oprogramowania typu malware, które natychmiast po instalacji okradło ofiary z najważniejszych danych. Według danych do jakich dotarł portal Tom’s Guide oszukano ponad 1,2 miliona Europejczyków, w tym zapewne również Polaków.
Oszuści w bardzo prosty sposób skorzystali na niewiedzy i niedoinformowaniu użytkowników w kwestii najnowszych technologi. W ten sposób udało się oszukać i przejąć ważne dane osobowe.
W pierwszym kroku stworzyli szereg fałszywych stron internetowych udających autentyczne strony Midjourney.
Następnie, wykorzystując najnowsze metody manipulacji, skłonili użytkowników do pobrania i zainstalowania rzekomo „najnowszej wersji programu” poprzez serwis GoFile. Niestety, GoFile, choć pozornie bezpieczny, nie zawsze gwarantuje ochronę przed zagrożeniami.
Ta złożona kombinacja oszustw pokazuje, jak łatwo można zostać oszukanym, zwłaszcza gdy brakuje wiedzy na temat bezpieczeństwa online i sposobów wykrywania fałszywych stron oraz szkodliwego oprogramowania.