W południowo-wschodniej Białorusi, na terenie Państwowego Poleskiego Rezerwatu Radiologiczno-Ekologicznego, wybuchł pożar, wzbudzając poważne obawy o zagrożenie radiologiczne w regionie.
Obszar ten, będący częścią tzw. strefy zamkniętej wokół Czarnobyla, jest silnie skażony po katastrofie nuklearnej z 1986 roku.
Pożar miał miejsce na obszarze, z którego po czarnobylskiej katastrofie wysiedlono całą ludność.
Rezerwat znajduje się w strefie zamkniętej, gdzie, jak podają naukowcy, skoncentrowana jest większość izotopów promieniotwórczych, które spadły na Białoruś po wybuchu w Czarnobylu.
Pożar stwarza dodatkowe ryzyko, gdyż w jego wyniku do atmosfery przedostają się radioaktywne cząsteczki, które mogą być przenoszone przez wiatr na duże odległości.
To prowadzi do wzrostu poziomu promieniowania i skażenia nowych terenów.
Wciąż nie ma dokładnych informacji o skali skażenia powietrza, ponieważ białoruskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych nie podaje danych dotyczących poziomu promieniowania.
Mimo to, sytuacja budzi zaniepokojenie, gdyż płonący las uwalnia radioaktywne substancje, które mogą być rozprzestrzeniane na dziesiątki kilometrów, co zwiększa ryzyko skażenia.
Brak przejrzystych informacji o promieniowaniu ze strony białoruskich władz dodatkowo potęguje niepokój wśród mieszkańców oraz ekspertów.
Pożar dotyka nie tylko Białorusi. Władze Litwy, w odpowiedzi na przemieszczający się smog, wydały zalecenia, aby osoby z problemami zdrowotnymi pozostały w domach i unikały otwierania okien.
Straż pożarna intensywnie pracuje nad gaszeniem pożaru, jednak zadanie to jest bardzo trudne.
To nie pierwszy przypadek pożaru na obszarach skażonych po katastrofie czarnobylskiej. Wcześniej, na początku września, media informowały o podobnym incydencie w pobliżu elektrowni w Czarnobylu, gdzie ogień objął 421 hektarów lasów.
Choć władze ukraińskie zapewniały, że poziom promieniowania był w normie, strażacy musieli korzystać ze specjalnych masek chroniących przed wdychaniem radioaktywnych substancji.
Specjaliści ostrzegają, że pożary w skażonych rejonach stanowią poważne zagrożenie zarówno dla zdrowia publicznego, jak i dla środowiska.
Wydarzenia te przypominają o długotrwałych skutkach katastrofy w Czarnobylu oraz o konieczności nieustannego monitorowania i ochrony tych obszarów, nawet wiele lat po katastrofie.