Pracownicy Biedronki coraz częściej udzielają się w mediach społecznościowych, pokazując swoje codzienne obowiązki, kulisy pracy, a także humorystyczne momenty z życia zawodowego.
Popularne są również nagrania, na których prezentują paczki świąteczne, pełne niespodzianek.
Jednak jedno z ostatnich nagrań wywołało szczególne emocje i szybko zyskało ogromne zainteresowanie.
Rozwój mediów społecznościowych sprawił, że ludzie chętniej dzielą się swoim życiem w sieci – nie tylko tym prywatnym, ale również zawodowym.
Przykładem jest pracownik Biedronki o pseudonimie Majkel, który aktywnie działa na TikToku.
Jego filmy, w których przedstawia codzienne życie w pracy, przeplatając je zabawnymi momentami, zdobyły uznanie szerokiej publiczności.
Najnowszy materiał ukazuje jednak zupełnie inną stronę rzeczywistości pracowników Biedronki.
W jednym z wcześniejszych nagrań Majkel wraz z koleżanką zaprezentował świąteczną paczkę otrzymaną od pracodawcy.
Wśród prezentów znalazły się m.in. słodycze, przyprawy, szklane podstawki na zioła oraz zestaw patelni marki Tefal.
Dodatkowo pracownicy otrzymali bony podarunkowe o wartości 600 zł, które można zrealizować w sklepach Biedronka i Hebe.
Na tym jednak niespodzianki się nie skończyły.
Jak się okazało, pracodawca przygotował jeszcze jeden bonus – dodatkowy bon o wartości 1000 zł do wykorzystania w sklepie.
Była to niespodziewana inicjatywa, która wywołała duże poruszenie wśród pracowników.
Działanie to jest postrzegane jako odpowiedź na gest konkurencyjnej sieci Lidl, z którą Biedronka pozostaje w bezpośredniej rywalizacji.
Portugalski dyskont w ten sposób pokazuje, że oferuje swoim pracownikom jeszcze więcej, podkreślając swoje zaangażowanie w ich zadowolenie i motywację.