Na wysokość emerytury w Polsce składa się kilka zmiennych. Jedną z najważniejszych są okresy składkowe, które powstają wraz z zatrudnieniem. Choć przepracowanie tylko jednego dnia w ciągu całego życia oznacza przyznanie świadczenia, to nie ma powodów do radości.
Polscy seniorzy głośno mówią o tym, że w większości przypadków emerytura nie pozwala na to, by opłacić rachunki, kupić leki i jedzenie oraz odłożyć nieco pieniędzy w ramach oszczędności. Sytuacja domowych budżetów emerytów jest ciężka. Nie bez powodu tak wielką popularnością cieszą się wszelkie dodatki do emerytury oraz 13. i 14. emerytura.
Pieniądze w ramach świadczenia emerytalnego trafiają do kobiet i mężczyzn, którzy osiągnęli odpowiednio 60 lub 65 lat. Wysokość przelewów od ZUS nie jest kwestią przypadku. Miesięczna należność to efekt zgromadzonego przez lata kapitału oraz waloryzacji, która rok do roku podwyższa wysokość emerytury. W Polsce nie brakuje jednak rekordzistów, których emerytura wynosi dosłownie gorsze.
Niektórzy seniorzy mogą pochwalić się pokaźnymi emeryturami. Rekordzista otrzymuje kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Niestety, nie wszyscy mają tak komfortową sytuację, a w wielu przypadkach wypłacane świadczenia są groszowe. Ile daje ZUS za jednodniowy staż pracy? Odpowiedź zna jedna z mieszkanek Legnicy.
Seniorka otrzymuje od ZUS w ramach emerytury zaledwie 43 grosze miesięcznie. Oznacza to, że rocznie wypłacana jest jej emerytura wynosząca 5,16 zł. Oznacza to, że zanim uzbiera ona na chleb (koszt 2,50 zł) minie sześć miesięcy. Dlaczego kobieta otrzymuje tak niskie świadczenie od ZUS? Powodem jest fakt, iż przepracowała tylko jeden dzień w swoim życiu.
Jeszcze niższe świadczenie pobiera pani z okolic Wałbrzycha – jej emerytura wynosi 19 groszy. W 2021 roku na szczycie listy seniorów pobierających najniższe emerytury była osoba, której ZUS co miesiąc przelewał… 1 grosz.
Pracownicy ZUS-u przyznają, że ta sytuacja ma w sobie coś z absurdu – proces dostarczania tak niskich kwot kosztuje bowiem więcej, niż sama emerytura.
Niektórzy emeryci z mikroemeryturą mogą liczyć na poprawę sytuacji. Na przykład emerytki, które wychowały przynajmniej czwórkę dzieci, kwalifikują się do programu Mama 4 plus, w ramach którego ZUS wypłaca dodatek wyrównujący ich świadczenie do emerytury minimalnej. Z programu mogą skorzystać także panowie, których świadczenie emerytalne jest poniżej minimalnego świadczenia emerytalnego.
Wkrótce więcej informacji.