NEWSPOL

Rosyjski żołnierz przyznał się mamie, że zabijał cywili – w tym dzieci. Jej reakcje zwala z nóg..

Rosyjski żołnierz przyznał się do zabijania cywilów, w tym dzieci.

Ukraińskie służby bezpieczeństwa (SBU) opublikowały fragment przechwyconych rozmów między rosyjskimi żołnierzami a ich rodzinami. W jednej z nich Rosjanin przyznaje się do zabijania dzieci i cywilów. Matka mu nie wierzy, a to, co mówi na zakończenie, szokuje.

Krótki fragment wymiany zdań, którego tłumaczenie publikujemy poniżej, pokazuje, jak rosyjska propaganda zmienia postrzeganie świata i rzeczywistości tamtejszej ludności. To wstrząsające, co żołnierzowi odpowiada jego własna matka.

Synku, nie traćcie bojowego ducha! Gdybyś tylko zobaczył, co oni tam wyprawiają! Wiesz, że robicie coś wielkiego! Zapamiętaj to 

– mówi kobieta na nagraniu.

„Co robimy? Zabijamy cywilów i dzieci, do cholery” – odpowiada rosyjski żołnierz.

„Nie, nie zabijacie cywilów i dzieci! Zabijacie faszystów, k…a, uwierz mi! (…)” – mówi mu matka.

Rosyjski ambasador w Warszawie grozi Polsce

Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Warszawie, zagroził Polsce krokami odwetowymi, jeśli jego placówka w Polsce przestanie działać. W marcu, po wydaleniu z naszego kraju 45 rosyjskich dyplomatów, zablokowano także konta rosyjskiej ambasady. Kończą się jej pieniądze.

 – Mamy pewne rezerwy gotówki, ale nie są one nieograniczone i jeśli sytuacja się nie zmieni, po pewnym czasie może się zdarzyć, że nie będziemy w stanie zapłacić rachunków – przekazał Agencji ReuteraSiergiej Andriejew, ambasador Rosjki w Warszawie.

– I powinno być jasne, że jak tylko nasza ambasada przestanie tu funkcjonować, to samo stanie się z polską ambasadą w Moskwie – zapowiedział. 

Andriejew nie sprecyzował, jak szybko w ambasadzie może skończyć się gotówka. 

Pentagon poinformował o planach Rosjan

Na razie obserwujemy ograniczone rosyjskie ataki na wschodzie Ukrainy, będące „preludium” dla szykowanej szerszej ofensywy – powiedział we wtorek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu.

Jak dodał, Rosja wciąż ściąga do regionu posiłki, choć straciła dotychczas ok. 25 proc. swoich sił bojowych.

Na Ukrainie – w rejonie Donbasu i na południowym wschodzie kraju – znajduje się obecnie 76 rosyjskich batalionowych grup taktycznych, z których 11 zostało rozmieszczonych w ciągu ostatnich kilku dni – poinformował wysoki rangą urzędnik Departamentu Obrony USA.

Przedstawiciel Pentagonu poinformował, że jeszcze we wtorek do regionu dotrze siedem dodatkowych lotów z amerykańskim uzbrojeniem. Dodał, że sprzęt dociera na pole walki w ciągu 48-72 godzin.

Duże rosyjskie siły skoncentrowane są wciąż na walkach o Mariupol, który broni się od początku rosyjskiej inwazji. Z doniesień Pentagonu wynika, że w walki o miast zaangażowanych jest 12 grup batalionowych. 

Exit mobile version