Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w jednym z polskich miast, gdzie w centrum zawaliła się ściana kamienicy, co wymusiło natychmiastową ewakuację mieszkańców.
Wstępne informacje wskazują na możliwe przyczyny zdarzenia, które pozbawiło wiele osób dachu nad głową.
Służby ratownicze opublikowały poruszające zdjęcia z miejsca katastrofy, które obrazują skalę zniszczeń.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, na terenie województwa lubelskiego.
Służby ratunkowe szybko pojawiły się na miejscu, gdzie zdecydowano o natychmiastowej ewakuacji mieszkańców nie tylko feralnej kamienicy, ale również pobliskich budynków.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy ewakuowani będą mogli wrócić do swoich domów.
Około godziny 22:30 strażacy otrzymali zgłoszenie o poważnym uszkodzeniu budynku w centrum Lublina.
Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Bernardyńskiej musieli opuścić swoje mieszkania.
Na miejscu ujawniono pierwsze ustalenia, sugerujące przyczyny katastrofy.
Z powodu zawalenia się części budynku zamknięto ruch na ulicy Bernardyńskiej w rejonie zdarzenia.
Specjaliści z nadzoru budowlanego ocenią skalę uszkodzeń, aby stwierdzić, czy obiekt nadaje się do dalszego użytkowania.
Decyzja o przyszłości budynku ma zapaść po przeprowadzeniu dokładnej analizy.
Strażacy potwierdzili, że na ścianie kamienicy pojawiło się pęknięcie o szerokości około pięciu centymetrów.
To zjawisko zmusiło do ewakuacji nie tylko mieszkańców uszkodzonej kamienicy, lecz także sąsiednich budynków.
Nadzór budowlany w nocy wydał zakaz użytkowania obiektu.
W ramach działań zabezpieczających odłączono wszystkie media: gaz, prąd i wodę.
Krótko po godzinie drugiej w nocy zawaliła się część ściany zewnętrznej oraz stropu nad piwnicą.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a ewakuowano łącznie czternaście osób, które znalazły tymczasowe schronienie u bliskich.
Ze względów bezpieczeństwa Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał zamknięcie ulicy Bernardyńskiej zarówno dla ruchu pieszego, jak i kołowego na odcinku od placu Wolności do ulicy Miedzianej.
Komunikacja miejska została skierowana na trasy objazdowe, a utrudnienia potrwają do odwołania.
Według wstępnych ustaleń do zawalenia mogła doprowadzić awaria wodociągowa.
Jak poinformował przedstawiciel straży pożarnej, wcześniej w piwnicy budynku doszło do wycieku wody z instalacji, co mogło osłabić strukturę ściany.