Do dość silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 5,2 doszło w poniedziałek po godz. 20 na Słowacji. Epicentrum znajdowało się ok. 6 km na południowy wschód od miasta Stropkov i ok. 61 km na północny wschód od Koszyc. Wstrząsy były odczuwalne nie tylko na Słowacji, ale też w Polsce w okolicach Krakowa, a nawet Katowic oraz w zachodniej Ukrainie.
„Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb” – przekazał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.
Jak podało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne, trzęsienie miało magnitudę 5,2 i było odczuwalne w promieniu ok. 200 km przez ok. 6 milionów osób na terenie Słowacji, Ukrainy, Polski, Węgier i Rumunii
Wkrótce więcej informacji.