Lech Wałęsa, były prezydent Polski i ikona ruchu Solidarność, przekazał opinii publicznej smutną informację o swojej chorobie nowotworowej, co wywołało ogromne poruszenie w kraju i poza jego granicami.
Ostatnie miesiące dla Lecha Wałęsy okazały się wyjątkowo ciężkie, ponieważ nałożyły się na siebie problemy osobiste, rodzinne oraz zdrowotne, które wystawiły go na próbę i sprawiły, że coraz częściej mówi się o jego kondycji fizycznej oraz psychicznej.
Początek tego roku przyniósł rodzinie Wałęsów dramatyczne wiadomości, gdy w maju odnaleziono ciało jego syna Sławomira.
Okazało się, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa, a sekcja zwłok wykluczyła udział osób trzecich, co potwierdziła prokuratura.
Odejście syna było dla Wałęsy bolesnym ciosem, który odbił się szerokim echem w mediach, a niedługo później przyszło mu zmierzyć się z kolejną stratą – śmiercią wieloletniego współpracownika i przyjaciela, Piotra Nowiny-Konopki.
Na początku lipca sam były prezydent zaniepokoił opinię publiczną, publikując w internecie fotografię ze szpitalnego łóżka, co natychmiast wzbudziło falę komentarzy, pełnych troski i słów wsparcia.
Stan zdrowia Lecha Wałęsy od dawna bywa źródłem niepokoju, ponieważ od wielu lat cierpi na cukrzycę, która wymaga od niego ścisłej dyscypliny w zakresie badań i codziennej diety.
Problemy kardiologiczne również dają o sobie znać – od 2008 roku funkcjonuje z wszczepionym rozrusznikiem-defibrylatorem, a w 2021 roku urządzenie to musiało zostać poddane serwisowi w szpitalu, aby dalej mogło wspierać jego serce.
Nie bez znaczenia są też przebyte infekcje COVID-19, które osłabiły organizm Wałęsy i doprowadziły do hospitalizacji w grudniu 2023 roku.
Mimo wielu trudności były prezydent stara się prowadzić aktywny tryb życia, choć coraz częściej robi przerwy i dba o profilaktykę zdrowotną, co sam określa jako styl życia, a nie chwilowe zalecenie.
Najnowsze doniesienia jednak wywołały największy niepokój, ponieważ Wałęsa przyznał, że lekarze wykryli u niego nowotwór i podjęli odpowiednie działania medyczne.
Były prezydent napisał, że usunięto to, co nie było potrzebne, a dzięki znakomitemu lekarzowi czuje się obecnie dobrze, choć sama diagnoza stawia sprawę w niezwykle poważnym świetle.
Rak pozostaje jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych – każdego roku w Polsce odbiera życie około 100 tysięcy osób, jednak współczesna medycyna coraz częściej pozwala pacjentom funkcjonować z tym schorzeniem przez długie lata.
Szacuje się, że w Polsce ponad milion osób żyje z chorobą nowotworową, a pięcioletnie przeżycie przestaje być wyjątkiem, stając się częścią codziennej praktyki medycznej.
Wszystko zależy od momentu wykrycia, rodzaju nowotworu oraz ogólnej kondycji pacjenta, dlatego lekarze apelują o uważne obserwowanie swojego organizmu i reagowanie na niepokojące sygnały.
Do takich objawów należą między innymi niewytłumaczalna utrata masy ciała, chroniczne zmęczenie, osłabienie, nocne poty, bezsenność czy spadek nastroju, a także powiększone węzły chłonne, nawracająca gorączka, utrzymujące się rany na skórze, zmiany znamion czy nawet napady padaczkowe.
Wpis Wałęsy w mediach społecznościowych spotkał się z falą wsparcia, a tysiące osób pozostawiło pod nim komentarze pełne otuchy, życzeń szybkiego powrotu do zdrowia i podkreślenia jego wielkich zasług dla wolnej Polski.
Lech Wałęsa to postać, która już na zawsze zapisała się w historii – od robotnika ze Stoczni Gdańskiej, poprzez przywódcę Solidarności, po laureata Pokojowej Nagrody Nobla i prezydenta wolnej Polski.
Dziś mierzy się z kolejną trudną walką, ale nie po raz pierwszy pokazuje, że ma w sobie ogromną siłę, a społeczne wsparcie i nowoczesna medycyna mogą pomóc mu przejść przez ten etap życia.
My również dołączamy do życzeń zdrowia i siły dla Lecha Wałęsy.