W związku z trudną sytuacją powodziową na południu Polski, w kilku województwach zdecydowano o odwołaniu zajęć w szkołach.
W takich miastach jak Jelenia Góra, Nysa i Kłodzko, gdzie sytuacja stale się pogarsza, lekcje zostały zawieszone.
Część szkół przekształcono w tymczasowe punkty ewakuacyjne, by pomóc mieszkańcom zagrożonych terenów.
Kuratorium Oświaty w województwie opolskim wydało komunikat, w którym zwróciło się do dyrektorów przedszkoli i szkół o podejmowanie odpowiedzialnych decyzji w kwestii prowadzenia zajęć.
„W związku z zagrożeniem meteorologicznym oraz sytuacjami kryzysowymi, które mogą zagrażać zdrowiu i życiu, proszę kadrę zarządzającą o rozważne decyzje, w tym możliwość zawieszenia zajęć, mając na uwadze bezpieczeństwo uczniów i ich rodzin” – napisano w oświadczeniu.
Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje w Kłodzku, gdzie rzeka Nysa Kłodzka przelała się przez wały przeciwpowodziowe w kilku miejscach.
Połowa miasta pozostaje bez prądu, a wszystkie placówki edukacyjne, w tym szkoły, przedszkola i żłobki, zostały zamknięte do odwołania – poinformował burmistrz Michał Piszko.
Reporter Radia ZET, Przemek Taranek, relacjonował sytuację na miejscu, gdzie woda zalała już 10 ulic w centrum miasta, a jej poziom waha się od 50 cm do 1,5 metra.
W wyniku trwających od czwartku intensywnych opadów Nysa Kłodzka wystąpiła z brzegów, zalewając wiele miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej.
Burmistrz Kłodzka podał, że Ośrodek Sportu i Rekreacji znalazł się całkowicie pod wodą, a wiele dróg, w tym ulice Połabska, Skośna, Chełmońskiego, Krótka, Śląska, Lutycka, Bielisławska i Słowackiego, stały się nieprzejezdne.
Piszko porównał obecną sytuację do powodzi z 1997 roku, zaznaczając, że obecna fala rozlewa się mniej gwałtownie, ale systematycznie zalewa różne części miasta.
Działają zbiorniki retencyjne na Bystrzycy Dusznickiej, jednak brak tam na Białej Lądeckiej powoduje, że wody spływające z masywu Śnieżnika trafiają bezpośrednio do Nysy Kłodzkiej, co jest główną przyczyną obecnych zalań.
W Nysie ogłoszono alarm przeciwpowodziowy, gdy Nysa Kłodzka przelała się przez most.
O godzinie 8:00 w mieście zawyły syreny ostrzegawcze. Kryzysowy sztab apeluje do mieszkańców ulic Lazurowej, Orzeszkowej, 3 Maja, Słonecznej i Jeziornej o zabezpieczenie dobytku i szukanie schronienia w wyższych partiach miasta.