Tragicznie zakończyły się poszukiwania 12-latka i 20-latka, którzy wpadli do stawu w Mostkach w Małopolsce. Pływali oni na jednej desce. Po około czterech godzinach poszukiwań nurkowie znaleźli ich ciała.
Według relacji p.o. rzecznika prasowego małopolskiej policji Katarzyny Cisło, ok. godz. 15.30 świadkowie zgłosili, że na stawach w Mostkach, na terenie prywatnym, surfowali na jednej desce 12- i 20-latek, najprawdopodobniej krewni.
W pewnym momencie deska wywróciła się i obaj wpadli do wody, zniknęli pod jej powierzchnią. – Najprawdopodobniej nie mieli kamizelek ratunkowych – powiedziała PAP p.o. rzecznika.
Wieczorem ciała udało się wydostać na brzeg. – Wyciągnięto zwłoki z wody – poinformował PAP rzecznik prasowy małopolskiej PSP Hubert Ciepły.